Pracując w tych zawodach będziesz miał do czynienia z największą ilością idiotów

Obecnie żadna poważna firma nie może się obejść bez technologii komputerowej. W większych przedsiębiorstwach zakładane są działy IT, w mniejszych zatrudnia się informatyków na zlecenie. Ludzie z IT zajmują się sprzętem, oprogramowaniem, sieciami i innymi poważnymi sprawami. Niestety, większość czasu spędzają na robieniu porządków po idiotach, którzy potrafią zawirusować komputer albo rozpaczliwie wzywać speca od IT do pomocy przy zepsutym komputerze, który przykładowo ma wyłączony monitor, a „geniusz” siedzący przy biurku nie raczy tego zauważyć.

#2. Instruktorzy jazdy

Serio, nie każdy powinien dostać prawo jazdy. Aby opanować jakąś umiejętność, trzeba się uczyć, ćwiczyć, zdobyć doświadczenie, zapamiętać i zdać. Jednak aby zapisać się na kurs nauki jazdy wystarczy osiągnąć pewien wiek. Instruktorzy jazdy mówią, że codziennie natykają się na idiotów, którzy nie potrafią przewidzieć sytuacji na drodze, a nawet mają problemy z czytaniem. Ci ludzie oblewają jeden egzamin za drugim, psiocząc na instruktora. Lepiej jednak dla nas wszystkich, aby ci ludzie nigdy nie wyjechali sami na ulice.

#3. Pracownicy biura obsługi klienta

Pól biedy, jeśli klient zadzwoni z konkretnym pytaniem, nawet jeśli trzeba mu będzie na nie odpowiedzieć trzy razy. Jednak pracując w call center, zwłaszcza na nocnej zmianie, możesz się spodziewać przedziwnych rozmówców. Wtedy dzwonią samotne osoby, które chcą z kimś po prostu pogadać, nastolatkowie, którym się nudzi i robią dowcipy telefoniczne, no i oczywiście podrywacze i zboczeńcy. Pracownik nie może po prostu odłożyć słuchawki - musi porozmawiać, a na koniec podziękować za telefon i polecić się na przyszłość.

#4. Warta honorowa

Nie tylko w Anglii pięknie wystrojeni chłopcy stoją nieruchomo przy bramach pałaców. Ci panowie nie są tylko atrakcją turystyczną, z którą koniecznie trzeba sobie strzelić selfika. To wyszkoleni żołnierze, którzy mają reagować w razie jakiegokolwiek niebezpieczeństwa. I ci żołnierze muszą codziennie patrzeć na idiotów, którzy starają się ich sprowokować do uśmiechu, poruszenia się, pokazania języka czy nawet przegonienia wykrzywiającego się do nich kretyna.

#5. Strażacy

Strażacy nie tylko gaszą pożary - pomagają przy ewakuacjach budynków, wypadkach samochodowych i podczas klęsk żywiołowych. Niestety, strażacy muszą często interweniować, bo jakiś idiota podpalił dom, aby dostać pieniądze z ubezpieczenia. Jeszcze głupsi są młodzi ludzie, którzy robią niebezpieczne rzeczy aby nakręcić filmik i mieć potem mnóstwo wyświetleń na YT.

#6. Barmanki

Barmanki muszą być miłymi, rozmownymi, łatwo nawiązującymi kontakt osobami, a oprócz tego muszą wiedzieć jak mieszać drinki. Dobra barmanka pamięta o czym ostatnio rozmawiała z bywalcem baru i nie pyta „co podać”, tylko „to co zwykle?”. Niby fajna praca, ale niestety im później się robi, tym więcej idiotycznych zachowań. Pijani klienci lubią się powyzywać czy zacząć się przepychać, zdarzają się poważniejsze bójki. Ci, którym po alkoholu nie włącza się agresor, mogą stać się nadmiernie romantyczni. Podrywają barmanki przeszkadzając im w pracy, podrywają wszystkie inne kobiety psując im wieczór.

#7. Księgowi

Zawód księgowego to jeden z najbardziej stresujących zawodów świata. Składa się na to wiele czynników, a jednym z nich jest głupota klientów. Po pierwsze, wielu ludzi utrzymuje, że księgowi ich okradają. Po drugie, szefowie wielkich firm starają się za wszelką cenę ukryć część dochodów i są bardzo zdziwieni, że księgowy i tak wszystko wie o przekrętach. Niektórzy zmuszani są do prowadzenia „kreatywnej księgowości” i tak dalej. W każdym razie i tak zawsze wszystko jest winą księgowego, a nie nieuczciwego przedsiębiorcy.

#8. Doradcy

Nieważne, jaki doradca - czy asystent rodziny, doradca podatkowy, terapeuta - wszyscy ci ludzie codziennie spotykają idiotów. Ich zadaniem jest pomóc w podjęciu decyzji, zmianie zachowania czy rzuceniu nałogu. Niestety, ich klienci posłuchają, pokiwają głową i wracają do tego, co robili. Żony zostają w toksycznym związku, alkoholicy prosto z terapii idą na wódkę, a osoba w pętli długów biegnie po następną chwilówkę.

#9. Lekarze i pielęgniarki z izby przyjęć

Ludzie pracujący na izbie przyjęć to prawdziwi superbohaterowie. W ułamku sekundy potrafią podjąć decyzję, która ratuje życie ofiarom różnych wypadków czy nagłego pogorszenia stanu zdrowia. Lekarze i pielęgniarki pomagają ludziom, którzy tego potrzebują oraz niestety idiotom, którzy postanowili sprawdzić, czy da się wsadzić żarówkę w dupsko.

#10. Nauczyciele

Młody człowiek ma prawo być głupi. Nie zdążył jeszcze nauczyć się życia i nie jest w stanie przewidzieć konsekwencji wszystkich swoich czynów. Rodzice i nauczyciele muszą ich tego nauczyć. Rodzic ma łatwiej, bo ma do czynienia tylko ze swoim dzieciakiem, a nauczyciel ma w klasie 30 takich małych głuptasków. Nawet mądre dzieci czasem robią bardzo głupie rzeczy. Największą satysfakcją dla nauczyciela jest doprowadzenie do tego, że banda głupoli zmienia się w grupę mądrych, ogarniętych ludzi.