Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

47% zawodów zniknie w ciągu kolejnych 25 lat. Twój też?

128 217  
134   130  
Naukowcy wieszczą kres niemal połowy wykonywanych obecnie zawodów. Na razie co prawda w Stanach, ale wiadomo, że moda przychodzi stamtąd.

Postęp. Dla jednych oczywisty dowód, że jesteśmy najbardziej rozwiniętym gatunkiem w dziejach, dla innych – narzędzie w rękach Szatana. Jak by nie było, to faktem pozostaje, że postępu nie da się nijak zatrzymać, więc pozostaje albo się przyłączyć, albo wykluczyć się. Pomóc w oswojeniu się z postępem może wiedza, która otrzymana z wyprzedzeniem pozwoli się jakoś przygotować na to, co nieuchronne. Jak wyliczyli naukowcy z Oksfordu, 47% zawodów wykonywanych w Stanach zniknie w ciągu najbliższych 25 lat.

To już się dzieje.

Jeśli byliście ostatnio w Makdonaldzie, to być może zauważyliście automaty do przyjmowania zamówień. Kasy samoobsługowe w hipermarketach też pewnie brzmią znajomo. Nic dziwnego. Kluczem do zrozumienia tej sytuacji jest słowo automatyzacja - która niedługo zdominuje większość branż. Ludzie nie będą już tak mocno potrzebni jak kiedyś, ponieważ ich obowiązki przejmą maszyny. Zgodnie z analizą badaczy, największym ryzykiem objęci są pracownicy, którzy wykonują zajęcia dające się skomputeryzować, czyli sprzedawcy, recepcjoniści, kierowcy, ochroniarze, barmani czy kucharze. Na drugim końcu skali znajdują się zawody wymagające kreatywności, czyli choreograf czy dyrektor artystyczny, dalej – zdolności manualnych, czyli chirurg i wizażystka, oraz zawody, w których liczy się odpowiednia interakcja z ludźmi, czyli pielęgniarki czy trenerzy rozwoju osobistego.


Sytuacja nie jest tak fatalna, jak mogłaby wyglądać na początku. Gdy maszyny tkackie zaczynały zdobywać coraz większą popularność w dziewiętnastym wieku, zawód tkacza stał się zbędny. Jednak zwiększona wydajność maszyn znacząco obniżyła ceny tkanin, zwiększając jednocześnie zapotrzebowanie na tkaniny, co ostatecznie przełożyło się na 4-krotny wzrost zatrudnienia w branży tekstylnej. Podobnie było z bankomatami, które weszły do powszechnego użycia na całym świecie na początku lat 90. Obawiano się wówczas masowych zwolnień pracowników sektora bankowego. Tymczasem od roku 2000 zatrudnienie w tym sektorze rośnie o ok. 2% rocznie. Bankomaty pozwoliły bankom zmniejszyć koszty operacyjne i rozwinąć sieć placówek, co przełożyło się na wzrost zatrudnienia i przydzielenie kasjerom nowych obowiązków.

Badania wskazują także, że choć nadchodząca automatyzacja zapewni zatrudnienie tylko jednej osobie na pięć zwolnionych, głównie w obszarze zarządzania maszynami i rozwojem systemów zautomatyzowanej inteligencji, to pozwoli także stworzyć nowe gałęzie przemysłu, a jak wskazuje prowadzona w latach 1980–2013 analiza Jamesa Bessona z Boston University, zatrudnienie w branżach bazujących na wykorzystaniu komputerów rośnie znacznie szybciej niż w innych branżach.
101

Oglądany: 128217x | Komentarzy: 130 | Okejek: 134 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

27.04

26.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało