Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Rodzynki (z) wykładowców III

19 280  
1   13  

Joe Monstera letniej  wycieczki na uczelnie ciąg dalszy. Nawet nie zauważycie kiedy stwierdzicie, że nie ma to jak w szkole czy też na uczelni...:}}}

Zobacz duuużo więcej...’Nie, ja jeszcze tej pani nie osiągnąłem’    
(w rozmowie przez telefon podczas wykładu) 

Jest pan władny to wyliczyć?    
(do studenta przy tablicy) 

Dziecko się rodzi i mówi ’e’. Bo dziecko wie, a matka nie wie.    
(kolejna próba udowodnienia studentom, że od liczby e zależy cały świat) 

To jest ten laptop z laboratorium, więc kochajcie go jak ja go kocham.    
(w trakcie multimedialnej prezentacji) 

- Czy można jeszcze raz powtórzyć ?
- Odkąd?
- Od dzień dobry.
(pytanie z sali pod koniec wykładu) 

Dwa-i-pół to jest dwa-i-pół - więcej niż dwa, mniej niż trzy    
(odpowiedź na pytanie studentów, co oznacza ocena 2.5) 

Państwo wszystko... mniej więcej... trochę już na ten temat wiedzą.    
(szukając właściwego słowa) 

Pies jest, jak to mówią, pogrzebany w opornościach.    
(na zajęciach z Elektroniki) 

Panie, zostaw pan tę nieskończoność. Co tak panu śpieszno do wieczności?    
(do studenta przy tablicy) 

Chwila! A teraz posłuchamy sobie scieżki dzwiękowej.    
(do studenta, który chciał odjeść od tablicy bez omówienia tego co na niej napisał) 

Nie moge się dowiedzieć od X co znaczy collate as, bo on to przepisał z jakiejś mądrej książki i też chyba nie wie co to robi...    
(prezentując na zajęciach folie przygotowane przez innego prowadzącego) 

To zapomnijmy o tej krytyce i wróćmy do wersji, że te systemy są bardzo dobre.    
(na zakończenie krytyki systemów OLAP)
 
Generalnie staramy się nie stawiać 2 z zaliczenia. Egzaminy są od tego, żeby wyrzucić kogoś ze studiów.    

Zgodnie z normami ISO gwoździe można produkować z plasteliny i nikt nie miałby co do tego żadnych zastrzeżeń.    
(z wykładu o normach ISO) 

Co to jest rura? Otóż rura proszę Państwa to jest dziura obłożona blachą!    
(podczas zajęć z wytrzymałości konstrukcji okrętowych)

Czasem żeby zdać nie trzeba wiele umieć. O takim przypadku napisał Alaister. Ale szczerze nie polecamy tej metody. Skutek jest taki, że jak pomyślimy jakich mamy inżynierów to boimy się iść do lekarza...:}}}

Przychodzi delikwent na n-ty termin egzaminu z geomechaniki górniczej. Daje zezwolenie od dziekana i od razu zapowiada, że jeszcze ma 2 w zapasie jakby co.
Pada pierwsze pytanie.
-yyyyyy
następne
- Czego pan nie wiedział ostatnio?
- Nie pamiętam…
- To może sam pan sobie zada pytanie?
- yyyyyy
W tym momencie profesor lekko zirytowany rzuca na stół swoją książkę
- Niech pan sobie wybierze pytanie.
- To poproszę o teorie fali ciśnień.
- To słucham.
- yyyyyy
W tym momencie profesora szlag trafił, i choć zwykle nie przeklina zaczął dosadnie tłumaczyć matołowi co o nim myśli. A ten wstaje i na odchodnym mówi
- Ale musi pan ku*wa przyznać że trudne sobie wybrałem.

Dostał 3.0

Jak zwykle dziękujemy BooBoo - Kole Naukowemu Klubowi Studentów Informatyki Politechniki Poznańskiej za udostępnienie cytatów. Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o nich i ich wykładowcach kliknijcie tutaj
Oczywiście nie zapomnijcie podsyłać nam przesmiesznych historyjek z waszymi wykładowcami w rolach głównych i drugorzędnych.


Oglądany: 19280x | Komentarzy: 13 | Okejek: 1 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

27.04

26.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało