Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Wielopak Weekendowy DCXXXVIII

66 106  
191  
W dzisiejszym odcinku będziemy ukrywać się przed policją, przejdziemy się po poradę do prawnika oraz opowiemy wam bajkę o krasnoludkach...

- O, przyszło moje kochane 50 kilogramów!
- Przecież wiesz, że ja ważę 56.
- Nie wszystko w tobie kocham.

by Peppone

* * * * *

Policjant zapukał do drzwi, ale ja siedziałem cichutko i udawałem, że mnie nie ma, sądząc, że może wtedy odejdzie. Ten zapukał jednak mocniej i gwałtowniej. Nadal się nie ruszałem. Wtedy zajrzał w okno i patrząc na mnie zapukał ponownie. Krzycząc:
- Proszę się nie wygłupiać. Przecież Pana widzę! Proszę natychmiast otworzyć drzwi!
- Nie wpuszczę nikogo do środka! Odparłem.
- Nikt nie chce wchodzić do środka Proszę Pana. Proszę otworzyć drzwi i natychmiast wyjść z tego samochodu!

by Misiek666

* * * * *

Przychodzi gość do prawnika:
- Mój sąsiad jest mi winien 5.000 baksów i nie oddaje. Mogę jakoś wysądzić od niego te pieniądze?
- Tak, ale będzie potrzebny jakiś pisemny dowód. Ma pan takowy?
- Nie, na gębę pożyczył.
- To niech pan napisze do niego wezwanie do zapłaty 10.000 baksów.
- Ale on mi jest winien tylko 5.000.
- I pewnie tak właśnie odpowie. I to będzie dowód.

by Peppone

* * * * *

Alicja w krainie czarów, to świetny przykład optymistycznego patrzenia na świat. Bo w jakim równoległym wszechświecie mała dziewczynka wchodzi do nory, w której pije magiczny płyn, ma świetne przygody i nie kończy zakopana w lesie?

by skijlen

* * * * *

- Towarzysze Amerykanie, podpowiedzcie nam, jak mamy przezwyciężyć niekorzystnie układające się okoliczności?
- Economy. Just economy.
- Aha, ikonami. Dzięki!

by Peppone

* * * * *


* * * * *

Idą sobie cztery krasnoludki przez las, idą. Idą, idą. Nudy okrutne, aż tu nagle... Z pobliskich krzaków dobiega je podejrzany hałas. Coś tam głośno szeleści. Nie bardzo wiadomo co, ale szeleści aż strach. Przeraziły się krasnale, ale trochę wstyd tak spierd*lić od razu. Może jednak sprawdzić co szeleści? Podkradają się ostrożnie do podejrzanej kępy i nasłuchują. Ni wuja nic nie widać choć słychać, że szeleści. Tak głośno, że wydaje się, że z końca lasu słychać. A tam, raz kozie śmierć, już tego szeleszczenia wytrzymać nie można; rzuciły się cztery krasnale w krzaki i po krótkiej szamotaninie, po paru bęckach, kopach i kuksańcach wyciągają... piątego krasnala.
- Ej, no! - wołają. - Co ty tam robisz w tych kszorach?!
Piąty z niedowierzaniem patrzy na nich, a zdziwienie rośnie w jego oczach. - Co? Jak to co? Szeleszczę.

by lazyjones

* * * * *

- Co dają dziś w teatrze?
- "Otello".
- Wczoraj też dawali...
- Widać Desdemony nie dodusili.

by Peppone

* * * * *

Wczoraj w knajpie jakiś koleś zaczął zarywać do mojej kobiety jak poszedłem do kibla.
Jak to zobaczyłem to podszedłem do niego i mówię:
- Weź gościu wypier*alaj stąd, najlepiej to skocz se z mostu albo pod autobus.
Koleś się ulotnił, a moja kobieta zachwycona:
- Bardzo mi się podoba jak jesteś o mnie zazdrosny.
A ja do niej
- Nie o to chodzi, po prostu przedstawiłem mu kilka lepszych opcji niż twoje towarzystwo.

by pies_kaflowy

* * * * *


Umiera bardzo stary rabin i staje przed obliczem Boga:
- Gdzie się urodziłeś? - pyta Bóg.
- W Cesarstwie Austro-Węgierskim.
- Gdzie chodziłeś do chederu?
- W Czechosłowacji.
- Gdzie się ożeniłeś?
- W Węgrzech.
- Gdzie urodził się twój pierworodny?
- W III Rzeszy.
- A gdzie umarłeś?
- Na Ukrainie.
- Nieźle cię po świecie nosiło...
- Panie Boże, na cal się nie ruszyłem z rodzinnego Mukaczewa.

by Peppone

* * * * *

Sto wielopaków temu śmialiśmy się np. z tego:

Matura z angielskiego, poziom podstawowy:
"To be or not..."
1. a
2. b
3. c

by Colinek_szczecin

* * * * *

Nowego iPhone'a odblokowuje się odciskiem palca. Nieważne, że NSA będzie miało najbogatszą kolekcję odcisków palców na świecie. Ważne, że Samsung w odpowiedzi wprowadzi telefon, który aby odblokować, trzeba będzie przeprowadzić analizę krwi, moczu i kału.

by Peppone

* * * * *

Powiadają, że gdzieś tam jest druga polówka dla każdego z nas. A jeśli macie prawdziwego pecha to ona was kiedyś znajdzie i nie opuści was do końca swoich dni.

by Colinek_szczecin


* * * * *


Tutaj znajdziesz cały Wielopak_weekendowy_DXXXVIII.

Chcesz się jeszcze pośmiać? Zawsze możesz zajrzeć do naszej przepastnej kopalni dowcipów i poczytać 637 poprzednich odcinków Wielopaka Weekendowego... Życzymy dobrej zabawy! 
Znasz świetny i nowy dowcip? To wrzuć go na nasze forum "Kawałki mięsne". Ale radzimy najpierw poczytać obszerne archiwa forum i strony głównej oraz korzystać z wyszukiwarki przed wrzuceniem czegokolwiek, sprawdzając czy nie jest to tzw. gwóźdź czyli coś, co już tutaj czytaliśmy. A wtedy być może to właśnie Ty za tydzień rozbawisz tysiące czytelników kolejnego Wielopaka weekendowego!
6

Oglądany: 66106x | Okejek: 191 osób


Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

26.04

25.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało