Choć muskularny i narcystyczny bohater kreskówki usunął się w cień i wydaje się, że został zapomniany przez najmłodsze pokolenie, warto przypomnieć jego fenomen wszystkim tym, którzy go pamiętają.
Robił mnóstwo selfie, zanim ktokolwiek znał jego fenomen
Wiedział jak ważna jest wiara we własną zajebistość
Znał podstawy udanego podrywu
Wiedział jak spędzić idealny, sobotni wieczór
Rozumiał, że każdy zasługuje na taki komfort, jaki sam sobie zapewni
Wiedział, że kluczem do sukcesu jest schlebianie samemu sobie...
...i wytrwałość
Zdawał sobie sprawę, że podstawą udanego związku jest posiadanie wspólnych cech
Stawiał na samodzelność
Nie bał się łamania schematów, bo prawdziwa męskość nie musi bać się "dżęder"
Reagował na sytuacje kryzysowe ze spokojem
Miał swoje motto życiowe, którego zawsze się trzymał
Pokazał nam również prawdziwy cel egzystencji: wieczna pogoń za miłością...
Nawet jeśli oznaczało to wypróbowanie mniej i bardziej udanych tekstów na podryw
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą