Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Poradnik wakacyjny - wybierz uczelnię swoich marzeń

85 425  
374   9  
Koniec roku szkolnego i wakacje to dla wielu okres gorączkowych rozmyślań nad kolejnym etapem edukacji. Szkół i wyższych uczelni jest wiele. A uczelnia uczelni nierówna – polibuda nigdy nie da Ci tego, co może zaoferować swoim studentom taka np. Wyższa Szkoła Tańca Góralskiego. Aby ułatwić Wam wybór, prezentujemy placówki edukacyjne, które naszym skromnym (jak zawsze) zdaniem mają w sobie duże stężenie najczystszej „jedwabistości”.

#1. Zostań pogromcą duchów - Coventry University (U.K.)

 Oto dwuletni cykl wykładów dr. Lawrence'a – psychologa, który od piętnastu lat zajmuje się tematem kontaktów ze zmarłymi. W czasie nauki dowiesz się jak złapać duszka Kacperka, jak założyć pułapkę na Poltergeista i czym różni się Biała Dama od Pierwszej Damy.
Jednak zanim rozpoczniesz edukację na tym brytyjskim uniwersytecie, istnieje duże prawdopodobieństwo, że dołączysz do grona wykształconych już rodaków zdzierających sobie ręce „na zmywaku” w jakimś miejscowym pubie – jeśli chcesz stać się posiadaczem licencji pogromcy duchów, będziesz musiał najpierw wejść w posiadanie 3200 funtów – tyle bowiem kosztuje dwuletni kurs.

#2. Zostań specem od YouTube'a - Pitzer College (California)

Czy topiąc swój cenny czas w morzu mniej lub bardziej udanych produkcji filmowych, zamieszczanych na portalu YouTube, pomyślałeś kiedykolwiek o tym, że o tego typu rozrywce pisać możesz pracę dyplomową pt. „Od Kononowicza do Hardkora – próba zrozumienia fascynacji ludźmi niepełnosprytnymi”? Podczas edukacji w kalifornijskiej szkole dowiesz się jak duży wpływ na społeczeństwo ma omawiany tu portal oraz czemu uważa się go za najprawdziwszy, internetowy fenomen. 

Swoją drogą – nie wydaje się Wam, że kulturotwórczy aspekt globalnej sieci, która jest przecież integralną częścią współczesnego świata, zasługuje na stworzenie osobnego, obowiązkowego przedmiotu w każdej szkole?


#3. Zostań sportowym kaznodzieją – Campbellsville University (Kentucky)

Twoje powołanie ciągnie Cię do seminarium duchownego, jednak świadomość spędzenia reszty życia w nieco zbyt konserwatywnej organizacji powoduje, że coraz bardziej zaczynasz rozważać studia na AWF-ie? Spokojnie – dzięki nauce na uniwersytecie w Campbellsville możesz głosić Słowo Boże np. podczas okładania czyjejś facjaty rękawicami bokserskimi, czy chociażby podczas radosnej gry w zbijanego. Nauka w tej szkole zrobi z Ciebie idealną maszynę do nawracania młodzieży, dzięki czemu z łatwością znajdziesz pracę jako misjonarz, który zamiast przynudzać kazaniami, stanie na bramce podczas meczu o Puchar Złotego Kartofla pomiędzy dwiema afrykańskimi wioskami.

 

#4. Zostań specjalistą od pornografii – University of New York (Buffalo)

Wielu internautów już teraz uważa się za speców od serwisów oferujących darmową, ociekającą silikonem, wazeliną i chusteczkami jednorazowymi rozrywkę. Ci, którzy pragną pogłębić swą wiedzę na ten temat, mogą podjąć naukę Cyberpornografii i Społeczeństwa na uniwersytecie w Buffalo. Od razu uprzedzimy wszelkie pytania i wątpliwości – Tak . Program nauki przewiduje oglądanie pornografii w ramach zajęć, co więcej - pod okiem profesorów przeprowadzisz dogłębną analizę obejrzanego filmu oraz weźmiesz udział w dyskusji na temat jego wpływu na szarego odbiorcę. W toku nauki zjawisko pornografii rozłożone zostanie przed Tobą na czynniki pierwsze, dzięki czemu cycki, które zobaczysz na JM, już nigdy nie będą dla Ciebie „tylko cyckami”, za które standardowo dajesz oklejkę...
                                  Jeden z wykładowców prezentujący lektury obowiązkowe

#5. Zostań znawcą symboliki ukrytej w Simpsonach – University of California (Berkley)

Żółtą, kreskówkową rodzinkę zna chyba każdy, jednak mało kto wpadł na pomysł doszukiwania się filozoficznej głębi w wypowiedziach Homera. Tymczasem wszystko wskazuje na to, że owa głębia istnieje i, co więcej, jest przedmiotem uniwersyteckich badań. Kurs nazywa się „Simpsonowie i filozofia - „Do'h!”Homera”. 
Gdyby polskie uczelnie były nieco mniej skostniałe, to być może uczęszczalibyśmy na cykl wykładów dotyczących antykomunistycznego przesłania ukrytego w „Bolku i Lolku” lub poznawalibyśmy problem schizofrenii przedstawiony w „Zaczarowanym Ołówku”...

#6. Poznaj język klingoński – Instytut Języka Klingońskiego (galaktyka internetu)

Klingoni to humanoidalna rasa wojowników z planety Qo'noS, szerzej znana jako „ci śmieszni goście ze Star Treka”. Okazuje się, że mowa tych filmowych postaci to coś więcej niż seria trudnych do wyartykułowania dźwięków. Specjalnie na potrzeby kosmicznego serialu pewien językoznawca stworzył ten język od podstaw. Przez kolejnych 30 lat od powstania, mowa klingońska rozprzestrzeniła się wśród ortodoksyjnych fanów Star Treka. Dzięki Instytutowi Języka Klingońskiego będziesz mógł nabyć materiały niezbędne do nauki - w tym także płyty audio oraz podręczne „rozmówki klingońskie”. 



#7. Zostań studnią wiedzy na temat penisów – Occidental College (Los Angeles)

Kurs zorganizowany przez jedną z amerykańskich szkół traktuje o penisie – zarówno jako o anatomicznej części ciała każdego mężczyzny, jak i o bardzo szerokiej i zależnej od kontekstu symbolice Wacława. Licz się jednak z tym, że widniejący w Twym CV punkt poruszający penisowy aspekt Twojej edukacji, może wywołać mieszane uczucia u potencjalnego pracodawcy.

#8. Rozpracuj Maciusia z Klanu! - University of Wisconsin (Madison)

Opery mydlane czasem mają swój koniec. Dowodem tego jest serial Guiding Light, którego pierwszy odcinek nadano w formie radiowego słuchowiska w 1937 roku. Z czasem seria trafiła na szklany ekran. Ostatnią odsłonę tego koszmaru zaprezentowano w 2009 roku (do tego czasu wyemitowano przeszło 18 000 odcinków serialu...).
Jeśli chcesz dowiedzieć się nieco więcej o operach mydlanych, jej bohaterach i schematach według których postępują, podejmij studia na żeńskim wydziale uniwersytetu w Wisconsin, a następnie zapisz się na cykl wykładów pt. ”Dzienne seriale – Rodzina i role społeczne”.
Dla dobra nauki zaopatrz się w pełną kolekcję DVD „Mody na Sukces” wraz z dodatkiem, składającym się z 800 bonusowych płyt zawierających komentarze reżyserskie, sceny wycięte oraz wpadki zarejestrowane podczas kręcenia scen kaskaderskich.

#9. Zostań władcą brudu – Santa Clara University (California)

Jeśli mieszkasz w akademiku to można by rzec – podstawy wiedzy na temat "kontrolowanego nieładu" i procesów rozkładu żywności masz „w małym palcu u stopy”. Jeśli jednak chciałbyś tą wiedzę nieco pogłębić, koniecznie zapisz się na kurs dotyczący bałaganu i brudu. Poznasz procesy odpowiedzialne za przykry zapach towarzyszący gniciu posiłków, oraz dowiesz się jaką formę przybiera dwumiesięczny hamburger. Oprócz szczegółowej analizy domowego śmietnika odwiedzisz też sekcję odpadów nuklearnych, przy których twoja kanapka, która od czasu podstawówki dojrzewa w tornistrze sprytnie „skitranym” w zakamarkach twojego królestwa, to nieszkodliwy plac zabaw dla „słitaśnych” bakterii i sędziwego karalucha.


#10. Zrozum zombie - Columbia College (Chicago)

Jesteś w błędzie jeśli myślisz, że zombie to tylko kawał śmierdzącej padliny, która powłócząc za sobą przegniłą nogą sunie ulicami skażonego tajemniczym wirusem miasta, smętnie zawodząc pod nosem mantrę: „móóóóóózg....”. Żywe trupy to bardzo wdzięczny temat zarówno dla miłośników kultury rdzennych mieszkańców Haiti jak i tych, dla których filmy George'a Romero są metaforą społeczeństwa konsumpcyjnego. Dzięki wykładom „Zombie w mediach popularnych” dowiesz się wszystkiego, czego jeszcze nie wiesz o tych, co zamiast być karmą dla robactwa plugawego zdecydowali się na kontynuowanie swego ziemskiego bytu.


Źródła: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 

Oglądany: 85425x | Komentarzy: 9 | Okejek: 374 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

27.04

26.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało