Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Inteligentna jazda > Dziś(19.02.07)Władysław Bartoszewski kończy 85 lat:)
Iskierka
Władysława Bartoszewskiego nie trzeba chyba nikomu przedstawiać.To ten pan, który któregoś dnia powiedział, że warto być w życiu przyzwoitym. To ten niezwykle wesoły staruszek, który pokłada taką wielką nadzieję w ludziach młodych (oby sprostali jego oczekiwaniom) i twierdzi, że jak ktoś już urodził się człowiekiem, to trudno zostać mu świnią ech przykłady z życia wskazują na różne dziwy, ale być może mało kto rodzi się człowiekiem .
To człowiek skromny, wychowany w biedzie i wojennej pożodze, którego jedynym, jak sam twierdzi majątkiem jest wiedza i tysiące książekchyba nie znam drugiego takiego człowieka... To także polityk przez duże P, któremu urząd nie dodawał splendoru, a raczej on urzędowi i gdyby tylko ktoś słuchał go uważnie z dzisiejszych pieniaczy na urzędzie, wiele pożytecznego by wyniósł...to człowiek....mogłabym tak do rana, ale więcej sobie przeczytacie tutaj <https://wladyslawbartoszewski.blox.pl/html/1310721,262146,21.html?247609>
Więc do czego zmierzam? Ano do tego, że chciałam się pochwalić, a może raczej podzielić radością, iż w dzisiejszym dziwnym, czasem strasznym świecie braku wzorów do naśladowania, ja znalazłam swój autorytet!
Czego i Wam życzę, a Panu Władysławowi dużo zdrowia!






BTW. A może zdradzicie tajemnicę, kto jest dla Was autorytetem?

--
klikaj klikaj...

https://polskajestnaprawdefajna.blox.pl/html

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
luc_ek - Superbojownik · przed dinozaurami
Ja zdradzę - nie mam żadnego autorytetu.

Tak się złożyło, że odkąd sięgam pamięcią zawsze wszystko robię po swojemu i nigdy nie miałem potrzeby naśladować nikogo, albo szukać jakichś wzorców. Poza tym uleganie autorytetom może być z różnych względów niebezpieczne. Nie, żebym odrzucał je na siłę - po prostu nigdy nie doświadczyłem stanu, w którym byłbym tak kimś zafascynowany, żebym uważał go za autorytet. Myślę i odpowiadam za siebie, jestem uparty i nie zwykłem uznawać niczyjej wyższości, zwłaszcza w sferze moralnej czy intelektualnej. Taka postawa ma swoje dobre i złe strony. Dobre - bo pozwala na swobodę w kontaktach, i obronę własnych racji. Złe - bo wśród kombinatorów, podlizywaczy, wykorzystywaczy i pochlebców ma się ograniczone szanse na wybicie się. Wręcz przeciwnie - jest obawa, że ktoś wykorzysta naszą dobrą wolę by nas zdeptać. Takie życie...
Co do W. Bartoszewskiego - przyznam, że wiedzy na jego temat mam niewiele. Spoglądając z dystansu na mieszaninę poliyki i historii można dostać niestrawności, ale rad jestem, że wśród ogólnej miernoty, pojawiają się postacie w jakiś sposób wybitne. Możemy oczywiście dyskutować, kto w historii miał rację, kto się pomylił, i czyje poglądy są niewłaściwe, niemniej jednak, tego odmówić nie można, W. Bartoszewski jest człowiekiem o niezwykłej kulturze uprawiania polityki. Boję się tego porównania, ale zaryzykuję - mało jest ludzi o wysokiej kulturze politycznej, jak choćby Cimoszewicz czy Oleksy czy nawet Jaruzelski. Że komuniści? Łatwo jest szczekać, gdy jest się w opozycji do kogoś. Znacznie trudniej jest podjąć dyskusję i przedstawić argumenty - niestety obecny motłoch zwany "koalicją rządzącą" nie dorósł do tego. Żeby nie było, że graniczam się do "betonowej" lewicy - rozsądnych ludzi można znaleźć wszędzie, tylko w tym cyrku trudno ich dostrzec.
O polityce i historii można mówić dużo, a jednocześnie nic nie powiedzieć, dlatego urywam ten wątek w tym miejscu, choć temat zostawiam otwarty...

Czy problemem jest brak autorytetów? Może to i prawda - choć wolę uważać, że jednostki wybitne, które mają coś do powiedzenia są, ale zapytam - kto ich będzie słuchał? Problem leży w niechęci do słuchania czegoś niepopularnego, trudnego w odbiorze czy zmuszającego do myślenia. O wiele przyjemniej słucha się rzeczy, które chce się usłyszeć. Komu potrzebny niewygodny rower, który dodatkowo sam musi poskręcać, skoro może dostać lśniący, sportowy wózek z pełną opcją, nawet jeśli potrzebuje przejechać zaledwie 1km tam i z powrotem?
Inna rzecz, że o wiele gorsze od braku autorytetów, jest naśladowanie kogoś, kto autorytetem być nie powinien, ale na to mamy już niewielki wpływ. Chyba.

Co do samej istoty autorytetów - może nie jest istotne czerpanie wzorców, czy samo naśladownictwo, ale fajnie jest żyć ze świadomością, że są ludzie, którzy mają podobne spojrzenie na wiele spraw i podejście do życia

strzelec
strzelec - Przeklęty Gypsy King · przed dinozaurami
Ale czy samodzielne myślenie czy, jak to luc_ek ujął, robienie po swojemu musi wykluczać posiadanie autorytetów?

Czy mając kogoś za autorytet mamy go w 100% naśladować i myśleć jak on?

Ja bynajmniej posiadam autorytety, ale wcale nie zamierzam ani próbować stać się ich kopiami, ani myśleć w sposób identyczni jak oni. Zresztą, za autorytet można mieć kogoś w uznaniu dla całości jego życia , ale autorytetem może też być też ktoś jedynie w pewnej dziedzinie, na przykład w sztuce, w nauce czy w sporcie.

Dla mnie autorytety to ludzie, których szanuję, których podziwiam za dokonania, za ich wiedzę, za ich osiągnięcia, charyzmę, zdolność do poświęceń czy ich system wartości. To osoby, które potrafią mnie natchnąć, które pozwalają mi się zmobilizować, które mnie inspirują i które udowadniają mi, że mimo wielu słabości i przeciwności można robić rzeczy naprawdę dobre.

To, za co ich cenię, to nie tylko poglądy, które wyrażają, ale także to, że swoimi działaniami potrafili udowodnić ich słuszność. Są to ludzie, z którymi nie zawsze się zgadzam, ale których zawsze chętnie słucham i którzy zmuszają mnie do myślenia i zastanowienia się nad tym, co mają do powiedzenia. Jestem przekonany, że warto korzystać z ich wiedzy i doświadczeń.

Myślę, że profesora Bartoszewskiego mogę zaliczyć do tego grona

--
..:.. mistrz EZB 2013 2014 2015 | wicemistrz PLT 2013

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Kerzan - Superbojownik · przed dinozaurami
Dla tych, którzy chcą bliżej poznać sylwetkę Władysława Bartoszewskiego, gorąco polecam książkę Michała Komara "Władysław Bartoszewski - wywiad rzeka"
Forum > Inteligentna jazda > Dziś(19.02.07)Władysław Bartoszewski kończy 85 lat:)
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj