Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Inteligentna jazda > hokus pokus... marokus
Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
smicube - Superbojownik · przed dinozaurami
Jak to jest, że młoda, zaradna, wykształcona kobieta, z niezłą pracą, nieglupia życiowo, praktykujaca katoliczka(sic!), z wypiekami na twarzy opowiada mi, że po raz kolejny sprawdza jej sie wszystko, co powiedziała jej wróżka.
Raz na kilka miesięcy leci do kraju i nigdy nie zapomina odwiedzić wróżki, płacąc przy tym słone pieniądze. A jeśli nie leci, to dzwoni do niej zza granicy.

- za jakiś czas twoj facet będzie musiał na pare dni wyjechać
- spotkasz mężczyznę w mundurze, ale nic z tego nie będzie
- twój były znajdzie kogoś, ale nie będzie mu się układało
- widzę problemy w pracy, ale poradzisz sobie

Ja dodam jeszcze od siebie:
- kupisz mleko, ale ci skwaśnieje
- w przyszłym tygodniu nie uśmiechnie się do ciebie nieznajomy w autobusie
- za parę dni obsypie ci się choinka i będziesz ją musiała w końcu wyrzucić

Znam więcej niż jedną takich kobiet.
Dlaczego niektorzy ludzie płaca słone pieniądze za wróżby, które średnio rozgarnięty psycholog lub po prostu znająca życie osoba potrafi wyprodukować dla każdego z nas? I co gorsza, dlaczego na podstawie tego co usłyszeli, podejmują często ważne życiowe decyzje?

--
Jeśliś dobrym żeglarzem, radę sobie dasz.
Jeśli nie, toś cholernie wpadł

trinaxe
trinaxe - Superbojowniczka · przed dinozaurami
Ja zawsze mam ubaw z tych praktykujących katolików, którzy są po pierwsze: przesądni, a po drugie: gadają o końcu świata ;)

Mam znajomego w pracy, co niedzielę zalicza kościół. Często widuję go w drodze do pracy i nie raz przyłapałam go, jak uciekał przed czarnym kotem. Z 200 metrów chłopak zrobił! Z kolei moja przyszła teściowa - bardzo religijna kobieta -ciągle dziwne obrzędy odprawia: a to rzucić solą przez lewe ramię (?), a to nie rób tego, bo będziesz mieć głupie dzieci, a to w 2012 będzie koniec świata...

Nie mam nic do religijnych ludzi, ale niektórym z nich po prostu brakuje konsekwencji, czym sami narażają się na śmieszność. Wróżka to już ekstremalna jazda - jak można być praktykującym katolikiem i wierzyć w takie pierdoły? Dziewczyna chyba nie do końca rozumie, czym jest wiara. A "wykształcona"

lysy2
to pytanie na zasadzie - czemu ludzie wierzą w boga...

wiara ta jest chyba irracjonalnym poszukiwaniem pewnych odpowiedzi, szukaniem wsparcia w życiu i objawem zagubienia.
ktoś kto jest silny psychicznie i ma określone wyraźnie cele i sens w życiu raczej nie wierzy we wróżki.

--
Jechać - nieważne dokąd. Ważne żeby bokiem...

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
ravier - Superbojownik · przed dinozaurami
Z Bogiem to ma chyba mało wspólnego, bo jakoś przy tych dziwnych praktykach nikt o Nim nie pamięta. Nie ma sensu więc powoływać się na korelacje różnych osób z Bogiem.
A dlaczego wierzą we wróżki? Bo tak jest chyba łatwiej, sporo ludzi cierpi, jeśli ma samodzielnie podjąć decyzję, a tu jak na tacy - zrób to, nie rób tego. Pozostaje kwestia zaufania do bredni wróżek, ale to już modna ostatnio socjotechnika wkracza do akcji.

Iskierka
Nie wierzcie w horoskopy! Mam znajomš, która "tworzy" horoskopy w jednej z najpopularniejszych gazet i zawsze do mnie dzwoni, bym jej podpowiedziała, co ciekawego spotka w danym miesišcu wodnika (jestem wodnikiem, więc dlaczego nie miałabym sobie życzyć samych najlepszych rzeczy? A niechaj działa, jak samospełniajšca się przepowiednia!




Dlaczego?
1.Nieumiejętnoœć kierowania własnym życiem, tudzież nieumiejętnoœć i strach przed podejmowaniem decyzji i byciem potem odpowiedzialnym za te decyzje. No bo niby po co? skoro wróżka może to zrobić za nas, a jak się pomyli to ona będzie „ta zła”, a nie my. Poza tym proœciej niektórym z nas uwierzyć w to, iż nasz szef urodził się pod złš gwiazdš i dlatego tak nas męczy w pracy niż poszukać w sobie przyczyn własnych niepowodzeń zawodowych.

2.Proza codziennego życia. Większoœć chodzi z nudy i braku pozytywnych wydarzeń. Chodzimy, bo chcemy wierzyć w to, że te wróżby się spełniš! Chcemy barwniejszej codziennoœcico tam samotnoœć dzisiejszej nocy skoro w następnym tygodniu znajdzie mnie Ksišże z bajki

3.Brak odpowiedniej wiedzy! Wraz z postępem technicznym i odkrywaniem nowych obszarów wiedzy coraz mniej jest miejsca dla wróżek i jasnowidzów. Wiemy, że nasz umysł jest w stanie wejœć na wyższy poziom œwiadomoœci to i chcemy wierzyć, że przewidywanie przyszłoœci jest możliwe. A lepiej w dzisiejszym nieprzewidywalnym œwiecie być przygotowanym na to, co nas może spotkać.

4.Często wróżki sš jak przyjaciółki od serca- wysłuchajš, poradzš, podzielš się dobrym słowem i od razu człowiekowi lżej na duszy

--
klikaj klikaj...

https://polskajestnaprawdefajna.blox.pl/html

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
oj ma to właśnie dużo wspólnego z bogiem i religią. Wszystkie te obrzędy są oparte właśnie na wierzeniach religijnych - czy to w duchy, czy w inne formy i sposoby materii, komunikacji.
A przyczyna tego jest dokładnie taka jak mykanie do kościoła - potrzebę prostego wytłumaczenia sobie wielu rzeczy - których czasem nie można wytłumaczyć w inny sposób albo to wytłumaczenie jest ciężkie do zrozumienia. A wróżka...upraszcza życie. Wraz z całą tą mistyczną otoczką może sprawiać wrażenie właściwego, jedynego słusznego źródła.

A że twoja znajoma katoliczka... to najwięcej ludzi dwulicowych, nie potrafiących znaleść swojej drogi w życiu znajduje właśnie wśród katolików.. bez obrazy, ale to jest faktycznie element potrzeby utraty części kontroli nad własnym życiem...

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
wisz-nu - Superbojownik · przed dinozaurami
:Maksymus ma racje. Powody dla ktorych ludzie korzystaja z uslug wrozek sa te same co powody dla ktorych ludzie chodza do kosciola: strach przed wolnoscia, przed podejmowaniem wlasnych wybrow i ponoszeniem ich konsekwencji.
Ludzie potrzebuja kogos "madrzejszego", kogos kto ma dostep do danych "metafizycznych" - czy to od samego "Boga" jak twierdza ksieza, czy to od jakich "duchowych przewodnikow", zeby on im mowil co maja robic. Dzieki temu latwiej sie zyje, latwiej o pocieszenie w razie nieszczescia, no i przede wszystkim to mile poczucie, ze w razie niepowodzenia przyczyny leza poza nami ("diabel ogonem nakryl";) itp.)... takie mile poczucie ze sie nie jest odpowiedzialnym za wlasne bledy (lub ze nasze niepowodzenia sluza "wyzszemu celowi")

co do 3 to nie do konca sie zgodze - wrozki tez korzystaja z internetu, widac czasem reklamy wrozek tworzacych horoskopy "w komputerze", a komputer wiadomo - nigdy sie nie myli;)

--
Wszelkie prawa zastrzeżone. Czytanie niniejszego tekstu bez pisemnej zgody surowo wzbronione.

Iskierka
wisz-nu nie w tym sensie...przypomnij sobie, co było wcześniej (no może aż tak stary to nie jesteś)dawniej każde załamanie pogodny tłumaczono gniewem bożym, a suszę czy gradobicie zemstą czarnoksiężnikówdziś każdy wie, co powoduje zmiany atmosferyczne

--
klikaj klikaj...

https://polskajestnaprawdefajna.blox.pl/html
Forum > Inteligentna jazda > hokus pokus... marokus
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj