Ktoś to oglądał? Polecacie?

Podobno coś jak Goonies, ale jeszcze nie widziałem.

Stare

Nie zmęczyłem jeszcze przedostatniego sezonu. Jakoś klimat przewidywalny. Ale... zerknę. Jak mnie najdzie.

To jest na podstawie jakiegoś opowiadania Kinga, tak?

Tego sezonu jeszcze nie widziałem ale poprzednie oglądałem z dziećmi. Spoko

:gen_italia, no no, chyba tak, ale nie pamiętam tytułu.

coś słyszałam, ale mało znana rzecz chyba

@brogman Obejrzałem pierwszą część czwartego sezonu: lepsza niż tragiczny sezon trzeci, ale i tak kilka razy przysnąłem w trakcie oglądania.

Jestem po pierwszym odcinku. Jak dla mnie póki co odczucia ambiwalentne.
Robi się ciekawie, ale mam wrażenie że to ciągle odgrzewany kotlet. Po raz n+1 jakieś potwory, jakieś tajne moce, jakieś laboratoria. Znów motyw ze Związkiem Radzieckim, znów komunistyczna panika. Sporo głupotek (typu Winona dostaje paczkę z ZSRR obklejoną znaczkami z sierpem i młotem i... i nikt się tym nie interesuje, a listonosz dostarcza z takim samym zainteresowaniem jak polecony z urzędu). I chyba odcinki są dłuższe, co powoduje rozwadnianie wątków. I zaraz z tego zrobi się jakaś saga czy inne universum. Najbardziej boli chyba jednak krótka pamięć - mamy miasteczko gdzie była tajna baza ZSRR, gdzie demony rozwaliły pół miasta, gdzie monstra z zaświatów wywalały ludziom flaki a nastolatki ginęły widowiskową śmiercią w fontannach krwi a potem... wszystko ograniczało się do wspomnienia o "tamtych czasach" przed meczem lokalnej drużyny koszykówki z liceum.

Z plusów: stare, dobre ST. Fajny klimacik dawnych lat, dbałość o szczegóły. No i fajna muzyka z tamtych lat

Sumarycznie - oglądam, ale bez większych emocji. Gdyby ST4 się nie pojawiło, to nawet bym nie zauważył.

Skończylim te 7 odcinków. Jak w Czarnobylu - not great, not terrible. Ocenię w lipcu

Nie zaczyna się sezonu dopóki nie wypuszczą całego

Straszny, serio, menu z css i divy w latach 80.
Wtedy strony w html robiło się na tabelach, a nie jakieś css-y.

@zmechu
Tak..., brak zainteresowania paczką z zsrr to zdecydowanie największa głupotka w serialu o potworach i podziemnych bazach radzieckich na terenie usa xD

Pamiętaja tamte zdarzenia, tylko dla społeczności to był pożar centrum handlowego - kilka razy jest to powtórzone
Mi się podobalo, trzyma klimat filmów z lat 80tych -ET, Goonies itd..
Fajna rozrywka bez ambicji do bycia wielkim kinem.

Nie widziałem jeszcze całego, ale po 5 odcinkach jest dobrze. W sensie - dobry sezon w świecie Stranger Things. Fajnie udało się wrócić do pomysłu istnienia "upside down" i tego jak te dwie strony łączą się ze sobą. Niektórzy bohaterowie irytują, a niektórzy są wciąż zajebiaszczy.
Nie kumam tylko gdzie przypiąć wątek wyprawy do rosji, ale całego nie widziałem więc poczekam jeszcze z oceną tego.
A jak komuś się fabuła z realiami nie klei, to na Netflixie są też prócz sci-fi (z naciskiem na fi) filmy dokumentalne. Tam nie ma paczek z cccp

Ja skończyłem z dwa dni temu te odcinki które się pojawiły. Dużo fajnych smaczków. Fajne takie nawiązanie do koszmaru z ul Wiązow z tym Vecną

@brogman Weszli Boysi.

@Thurgon oglądam. Scena z pindolem

@brogman K**** od wczoraj mam ją przed oczami.

Nie będę spojlerował ale jest mocniej niż w poprzednich seriach
Warto, bo wyjaśniają kilka niedopowiedzianych spraw z przeszłości

W scenach gułagu to chyba tylko Demogorgon rozumiał scenariusz i swoją rolę

Poza wątkiem w ZSRR, który jest tak durny że aż zęby bolą to jest całkiem spoko. Szkoda że już cała historia została wyjaśniona i tylko pozostało czekać do lipca na happy end.

Ja padłem na pierwszym sezonie. Taki ET ..40 lat później. Schematyczne do bólu. Pewnie dla 40 latków że stanów jest dużo smaczków... ale to nie nasza młodość. Osobiście nie polecam... ale da się oglądać

@oktaw_63 póki co jestem na 4 odcinku i niekiedy motywy mnie rozkładają na łopatki... Wiadomo, ma być tajemniczo, mają być dzieci, ale kurła, starajmy się zachować minimalne minimum wiarygodności. Dzieci wdały się w bójkę i myk - jeszcze tego samego dnia winny trafia do poprawczaka Zaiste, nikt z władz nie kontaktował się z dorosłymi Wpada ekipa do miasteczka ekipa tajnych agentów wypasionymi limuzynami z hasłem "nikomu nie mówcie o naszej tajnej wizycie" i Super Tajna Agentka tłumaczy się przed dziećmi że muszą jej koleżankę parę miesięcy zatrzymać - ale spoko, w zamian zostawią Dwóch Smutnych Panów. Tylko nie mówcie nic rodzicom, może się nie zorientują że w domu zamiast dziecka są agenci

No i smuci mnie, że jednak producenci sobie folgują rozwlekając wszystko w czasie. Już 4 odcinek a w sumie niewiele się wydarzyło - a serial trwa już więcej niż rozszerzona wersja reżyserska Drużyny Pierścienia

W każdym razie - nie jest źle, klimacik ST zachowany i oglądam dalej.

@zmechu Jedyne co mnie irytuje w 4 sezonie to strasze wodolejstwo.
Odwirowaliby trochę, to by się lepiej oglądało.

Na resztę przymykamy oko - taka fantastyka.

Scenarzysta miał prawo tak napisać, ale fakt:

1. niezniszczalność Amerykańca
2. areszt niepełnoletniego bez wyroku sądu

to przesadzili.

P.S. Nie zapomnijcie w którym roku dzieje się akcja ST4

Ciekawe czy w kwietniu im reaktor wywali - i czy jakoś to w fabułę wplotą, po ja czekałem na taki wątek już od 1 odcinka jak akcja przeniosła się do Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich...

@ser_visant mam podobne wrażenie. Serial niezły jest, tylko są rzeczy które wołają o pomstę do nieba. Hopper z połamanymi nogami skacze sobie jak sarenka i ucieka przez las. Dwie nastolatki w pantofelkach (a potem na bosaka) uciekają eskorcie ochroniarskiej, skorumpowany sadystyczny strażnik ląduje w celi ze skazanymi a ci tylko łypią na niego wzrokiem i wiadomo - jak jesteś w strasznym domu w którym starszy i w którym mieszka demoniczny morderca dzieci, to najlepszym sposobem jest wyłączyć latarki i się rozdzielić. Nasza Joyce jest kurą domową sprzedająca telefonicznie książki - i zupełnie nikogo nie dziwi że nagle oświadcza że leci z facetem który wpadł w odwiedziny i zrobił kolację - na Alaskę na konferencję. Przecież to takie oczywiste, że nikt nie zadaje żadnych pytań.

Bardziej wiarygodne są w ST demony i kosiarze umysłów niż działania policji i dorosłych.

https://www.youtube.com/watch?v=jx5ScghVUoQ&list=LL&index=1

No, jestem coraz bliżej końcówki.

Motyw Hoppera - no ja myślę że jednak coś z tego będzie, bo robienie opowieści pobocznej z porwaniami, okupem, ZSRR, ucieczkami, strzelaniem, katastrofami lotniczymi i walkami karate tylko po to by przygotować jedzenie dla potwora - to trochę słabe. Mogli by dorzucić walki na miecze świetlne i tańce bollywoodzkie, też by przeszło.

Kolejne absurdalia. Policja robi spotkanie, a tu wpada nastolatek, robi kontrrewolucję i ... policja tylko wywraca oczami. Watergate - tak, jak szukasz czegoś co jest tajemniczym potworem z zaświatów wysysającym oczy, to wiadomo że najlepszym sposobem poszukiwań jest nurkowanie nocą na środku jeziora. A jak już coś znajdziesz to równie oczywistym jest wsadzenie tam ręki. No bo co niebezpiecznego może się stać przy samotnym wsadzaniu ręki do Wrót Piekieł podczas nocnego nurkowania w nieznanych wodach?

Nasz śmieszek Murray - okazuje się że tak perfekcyjnie włada rosyjskim, że żaden z rosyjskich żołnierzy nie zorientował się, że nie jest Rosjaninem. W dodatku nikt się nie zainteresował naszym prawdziwym Jurijem, a co więcej naszych porwanych od razu posadzono na trybunie honorowej do oglądania spektaklu walki.

No nic, końcówka początku jeszcze została

No dobra - końcówka w końcu jest dobra. Tradycyjnie sporo ściemy - pochodnia spirytusowa działa lepiej i dłużej niż ze stałym zasilaniem LPG, wszyscy myślą jak tu opanować Wrota Piekieł a okazało się że zwykły kij od szczotki otwiera wymiary i ten monolog o wyższości świata pająków nad ludzkim. Ale w końcu coś się dzieje: Nastka napirza, potwory szaleją, nawet wiemy jak z Anakina powstał Darth Vader Szkoda tylko że żeby to zobaczyć trzeba było czekać 5 godzin, no i wyszło na to że motywy z Rosją, strażnikami, Jurijem, i całą dzieciarnią z Hawkins nic w zasadzie nie znaczą.

Mnie dziwi jak koleś potrafił wnieść na samolot dwójkę uśpionych ludzi.