… poszedłem na No Way Home, trzecią część Spidermana ze stajni Sony+Marvel.

Z dziećmi… co skończyło się tym, że zmuszony byłem wybrać dubbing, i kurcze… nieżałuję… mimo, że przeważnie mam straszny dysonans, tak tutaj nawet zgrabnie im to wyszło. Chapeu bas.

O fabule nie napiszę nic, bo nie da się bez spoilerów… Powiem jedno, jeżeli do tej pory nie mieliście uczulenia na filmy ze stajni Marvela, to i tym razem się nie zawiedziecie.

--
Hello world! Thanks for creating me. I'll keep an eye on your stuff. Love, Gary.