Nie da rady uciec od postępu, tak mówią.
No i czasami sobie robię taki postęp zgrywając płyty audio na MP3/WMA.
No same zalety* - na 1 pendrive wchodzi kilka płyt i mogę słuchać cały ranek. HiFi ma USB to żadnych przejściówek czy parowania BT...
Aż ostatnio zgrałem sobie Mike Oldfielda...
Niestety technologia ta cudna robi mikro przerwy pomiędzy utworami i słuchając takiego albumu ma się wrażenie jakby artysta dostawał czkawki.
W oryginale utwory są połączone w całość, więc przejście przez nie jest "płynne".
A miało być tak pięknie.

Podepnę się pod temat.

Kupię gramofon dedykowany do car audio.


Najlepiej ze zmieniarką.

@Maciej1988 Nie wszystkie marzenia mogą zostać spełnione, ale coś tam się znajdzie: https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/lexus-stawia-na-gramofon-winyle-w-nowym-is/tm9etkp

https://answers.microsoft.com/en-us/windows/forum/all/is-there-a-way-to-remove-gaps-between-songs-when/c6774887-eafa-4202-a932-0d55ec8a1d02

Zgraj płytę jako jeden długi utwór.

@ser_visant zgrywając płytę do stratnego formatu uzyskujesz pogorszoną jakość? Ale jak to?!

Tylko kasety!!

Dziękuję, do widzenia.

Tam kasety. Tylko na żywo. Jak nachodzi mnie ochota posłuchania konkretnej muzyki, to zapraszam wykonawców, a nie jakieś sidi, empeczy czy gramofony

@salival A jak radzisz sobie w podróży? Wynajmujesz autokar?

Dziękuję, do widzenia.

@brtk no ale stracę "indeksowanie" utworów. Oraz MP3Tagi
@Djbanan utwory są zgrane fizycznie bez przerw pomiędzy piosenkami (np. Foobar przy odtwarzaniu sobie radzi z tym bezbłędnie) jednak HiFi od Denona ma inną opinię na ten temat.
Dodatkowo na próbę wypaliłem CDaudio z tych plików, i ta kopia odtwarzana jest bez przerw.
@poradnia nie chodzi o jakość - ale przerwy pomiędzy piosenkami, gdzie ich nie powinno być - wrzuć sobie jakąś płytę Mike Oldfielda - gościu robi utwory po ponad 20 minut jako całość, potem "dzieli" to na "fragmenty". Jak słuchasz całości jako audio to masz jedną spójną całość, a dzięki "indeksowaniu" możesz szybko skoczyć do wybranego fragmentu. Po zgraniu na MP3 Moje HiFi dodaje mikro przerwy w momencie jak jeden plik się kończy, a inny zaczyna (może to w związku z buforowaniem? nie wiem)

@pies_kaflowy stać to wynajmuję, jak trzeba to i samolot, bo co będę tak w ciszy podróżował między kontynentami

@ser_visant
Nie, nie - @brtk ma rację - zgraj do jednego pliku, a indeksowanie i tagi ogarnij za pomocą pliku *.cue. No chyba, że ten Denon nawet tego (*.cue) nie ogarnia - to wtedy na śmietnik z nim, skoro nawet mp3 za 15PLN łyka cue...

@ser_visant Odtwarzacz potrzebuje czasu na rozpoczęcie kolejnego utworu. Kiepski odtwarzacz i tyle. Zwróć na to uwagę kupując następny.

Nie rozumiem zupełnie twojego problemu że stracisz indeksowanie. Jak album jest całością to i tak się słucha od deski do deski więc indeksowania praktycznie nie używasz.
Zauważ że współczesne miksy też są zwykle udostępniane jako jeden megautwór, właśnie dlatego że większość odtwarzaczy sobie nie radzi z rozpoczęciem następnego utworu bez zwłoki.

@ser_visant brak odpowiedniego zarządzania przerwami to element stratnych formatów. Przy płytach zachowujących koncepcję ciągłości utworów, rozwiązanie w postaci zapisania płyty jako jeden utwór, jest jak na razie jedynym rozsądnym rozwiązaniem.

@Agent_L z indeksowaniem zmieniają się ID tagi.
Jakoś tak ładnie widzieć co za fragment teraz leci...
Ale w sumie mogę zgrać CD jako 2 pliki i zaindeksować:
"Album" Side A
"Album" Side B
To nie problem odtwarzacza CD, z USB to samo robi.
@APC74 nie testowałem z plikami cue. Zasadniczo sprzęt z 2012 roku to i tak niedługo wymienię.
Nowe modele mają BT (mój jest z przed tej ery), podepne telefon i już. Problem z głowy.
Ale dzięki, bo kiedyś sprawa oczywista z tym, ale z biegiem czasu się zapomniało.

@poradnia i to jest jedyne wyjście w przypadku tego Denona.
Pliki (te same) odtwarzane z smarfona na głośniku BT grają jak trzeba.
Czas zmienić już chyba na model z BT.

Tylko dziady obecnie sprzedają zestawy mikro wyłącznie z głośnikami. A kolejnej pary (średnich) monitorów nie potrzebuję.

Chyba będzie przesiadka na combo Yamaha/Teac

@ser_visant To że wiele odtwarzaczy ma taki sam błąd nie znaczy że to nie jest problem odtwarzacza. Jak sam piszesz: odtwarzacz na telefonie nie ma tego problemu.

Z niewiedzą jaki utwór leci jakoś nauczyłem się żyć od czasów kaseciaka. Po prostu trzeba więcej słuchać i się nauczyć który jest który : )

@poradnia z tym stratnym formatem to jest taka dziwna sprawa że można w nim zmiescić wiecej informacji niż w formacie cd - dobre algorytmy kompresji, odpowiednie ustawienia i jeśli materiał źródłowy był lepszej jakości to w 320kbps mp3 teoretycznie można mieć wyższą jakość niż na cd (192kbps zazwyczaj odpowiada zachowaniu jakości cd) oprócz tego potocznie mianem mp3 nieraz określa się wszelką muzykę w plikach w tym takie formaty jak flac.

Problem przerw między utworami to nie jest wina samego pliku, a odtwarzacza który następną pozycję w kolejce zaczyna wczytywać dopiero po zakończeniu poprzedniej - o tyle powszechne bo tak prościej i niestety brak rozpoczęcia buforowania kolejnego pliku przed końcem poprzedniego dotyka także producentów sprzętu niby markowego.

@zlomierz głowy nie dam, ale sporo może też zależeć od programu konwertującego. Nie podsunę jakiegoś konkretnego graala, bo nawet nie pamiętam kiedy zgrywałem cd z muzyką, ale poszukaj i wypróbuj inne niż używasz. Być może istnieją takie, które mają w ustawieniach opcję precyzyjnego zarządzania przerwami lub inne rozwiązania dedykowane do odsłuchu na sprzętach analogowych obsługujących cyfrowe formaty dźwiękowe.