Strasznie mi się zachciało strogonowa, ale jestem akurat w fazie oszczędzania, więc wersja oszczędnościowa. Generalnie ja wersji oszczędnościowych z zasady nie uznaję, ale czasem ciało jest mdłe, a duch słaby i zasady idą się kochać.
polędwiczka wieprzowa
pieczarki, najlepiej brązowe
pomidory, najlepiej limy, raczej te słodsze
kilka korniszonów
śmietana
smalec
mąka
sól, pieprz
Pieczarki osmażyć na gorącym smalcu na złoto. Zdjąć z woka (mi najlepiej się takie rzeczy robi w woku), wrzucić obrane pomidory. Kiedy pomidory się rozpadną i utworzą gładki sos wrzucić z powrotem pieczarki, dodac posiekane korniszony, posolić i trzymać na małym ogniu.
Mięso pokroić w paseczki, oprószyć spora ilością pieprzu i mąką. Usmażyć na bardzo gorącym smalcu bardzo krótko, chodzi o to, zeby mięso było rumiane i chrupiące, ale w środku różowe, a wręcz surowawe. Wrzucic mięso do gorącego sosu, trzymać razem na ogniu około minuty i natychmiast podawać. Ja lubię do tego kluski kładzione i prostego shiraza z żabki.
polędwiczka wieprzowa
pieczarki, najlepiej brązowe
pomidory, najlepiej limy, raczej te słodsze
kilka korniszonów
śmietana
smalec
mąka
sól, pieprz
Pieczarki osmażyć na gorącym smalcu na złoto. Zdjąć z woka (mi najlepiej się takie rzeczy robi w woku), wrzucić obrane pomidory. Kiedy pomidory się rozpadną i utworzą gładki sos wrzucić z powrotem pieczarki, dodac posiekane korniszony, posolić i trzymać na małym ogniu.
Mięso pokroić w paseczki, oprószyć spora ilością pieprzu i mąką. Usmażyć na bardzo gorącym smalcu bardzo krótko, chodzi o to, zeby mięso było rumiane i chrupiące, ale w środku różowe, a wręcz surowawe. Wrzucic mięso do gorącego sosu, trzymać razem na ogniu około minuty i natychmiast podawać. Ja lubię do tego kluski kładzione i prostego shiraza z żabki.
--