-Zenek! Ty już mnie chyba nie kochasz!
-Z czego wnioskujesz Halina?
-Wcale ze mną nie rozmawiasz!
-A o czym chciałabyś rozmawiać?
-O czym kolwiek.
-No dobrze, porozmawiajmy. O! Choćby o toksynie botulinowej.
-O czym?
-O jadzie! Kiełbasianym!
-Z czego wnioskujesz Halina?
-Wcale ze mną nie rozmawiasz!
-A o czym chciałabyś rozmawiać?
-O czym kolwiek.
-No dobrze, porozmawiajmy. O! Choćby o toksynie botulinowej.
-O czym?
-O jadzie! Kiełbasianym!
--
Ani się obejrzałem jak zacząłem trącić "Steampunkiem" i stałem się "Vintage".