Przyszedłem dziś do nowo poznanej kobiety z bukietem białych róż.
- To dla mnie? Jak miło. - odparła mile zaskoczona, ale zaraz spytała z przekąsem: - A dlaczego nie czerwone?
- Czerwone będą wtedy - wyjaśniłem ze spokojem - kiedy zareagujesz pozytywnie, gdy w łóżku powiem te dwa magiczne słowa.
- Kocham Cię? - zapytała zarumieniona.
- Wyżej pupa...
- To dla mnie? Jak miło. - odparła mile zaskoczona, ale zaraz spytała z przekąsem: - A dlaczego nie czerwone?
- Czerwone będą wtedy - wyjaśniłem ze spokojem - kiedy zareagujesz pozytywnie, gdy w łóżku powiem te dwa magiczne słowa.
- Kocham Cię? - zapytała zarumieniona.
- Wyżej pupa...