Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Kawały Mięsne > Anegdoty
bulcyk22
bulcyk22 - Wiekowy Bojownik · 5 miesięcy temu

Zdarzenie, o którym mowa miało miejsce na planie serialu "Czarne chmury".
Podczas zdjęć do sceny, w której Pietraszak jechał konno i w pewnym momencie koń poniósł go gdzieś daleko, ekipa straciła go z oczu. Gdy wrócił zapytano:
- Leonard, co się z tobą działo?
- Spytajcie konia - odparł aktor.
Od tej pory powiedzenie to weszło już na stałe do języka polskich filmowców. Używa się go gdy ktoś nie potrafi czegoś racjonalnie wytłumaczyć.
..................

Jednym z największym przebojów filmowych Krzysztofa Komedy-Trzcińskiego był utwór „Nim wstanie dzień” z filmu „Prawo i pięść”. – Znana jest anegdota – wspominał red. „Jazz Forum” – że kiedy Komeda w podróży z Gdańska do Warszawy z Agnieszką Osiecką zastanawiał się nad przyszłym utworem, w pewnym momencie miał powiedzieć: Agnieszko, ty napisz tekst pod Okudżawę, ja zrobię muzykę pod western, i to będzie to, o co im chodzi. Zaśpiewał Edmund Fetting pięknym barytonem. Po odsłuchaniu nagranej w studiu piosenki Fetting mruknął: K…, właśnie przeszedłem do historii."
.................

Mariusz Dmochowski swoje zamiłowanie do "biesiadowania" tłumaczył adresem zamieszkania.
Mieszkał na Mokotowie przy takiej małej uliczce, której nadano imię Rabindranatha Tagore. Jak po spektaklu wsiadał do taksówki, mówił coś w tym stylu:
"Dobry wieczór, proszę na ulicę Raban ..., Rabindu ..., Radabin ..., Dranatu ... A chuj z tym!
Jedź pan do SPATiF-u".
.................

Aktor Adolf Dymsza uwielbiał kapelusze, na które wydawał fortunę. Kiedyś przyszedł do teatru w bardzo eleganckim i drogim modelu, podobno kosztował 150 zł, co na przedwojenne czasy było ogromnym wydatkiem. Paraduje w nim przed aktorem Ludwikiem Sempolińskim, a ten zupełnie nie zwraca na niego uwagi. Wreszcie poirytowany Dodek wykrztusił:
- Co ty, Ludwik, ślepy jesteś?
- A niby co mam widzieć?
- No, jak to co? Mój kapelusz. - Sempoliński popatrzył i zapytał:
- Ile dałeś? - Dymsza z dumą:
- 150 zł. - Sempoliński złapał się za głowę i odpalił:
- Chłopie, za 150 zł, to byś mógł sobie nowy kupić.
.................

W temacie suchar:
Mąż kupił sobie nowe buty i żeby żona od razu je zobaczyła stanął przed nią zupełnie nagi ubrany tylko w tę nowe buty. Żona patrzy, patrzy i się odzywa:
- A co on Ci tak wisi?
- Podziwia moje nowe buty - odpowiada mąż
Na co żona:
- Byś se lepiej kapelusz kupił.
..................

Lider Piwnicy pod Baranami, Piotr Skrzynecki, wymyślił, że na benefisie „Piwnicy” w Teatrze Starym będzie rajski ogród, i wypożyczył z miejskiego ZOO różne zwierzęta. Podobno Krystyna Zachwatowicz bardzo bała się węża boa, który sam zresztą był nieźle przerażony. Na scenie występowały też gadające gwarki.
Po koncercie żony partyjnych notabli postanowiły odwiedzić gwarki za kulisami. Ptaki doradziły im gromko: sp… k…!
..................

Podczas występów w USA, IRENA KAREL dochowała się wielbiciela, zasypującego ją miłosną korespondencją, na którą aktorka nie reagowała. Ostatni list, jaki otrzymała był już konkretną ofertą matrymonialną. Zawierał precyzyjne wymiary nadawcy (w calach!), stan jego konta w banku i wizję szczęścia jakiego dozna pani Irena. Na końcu znalazł się dopisek: "Jeżeli z jakichś względów nie będzie pani chciała lub nie będzie mogła skorzystać z mojej oferty, to proszę niezwłocznie oddać ten list Ewie Kuklińskiej."

Anegdoty o sławnych Polakach (fb)
Anegdoty filmowe, teatralne i muzyczne (fb)
Aktorzy na tle historii (fb)

k0curek
k0curek - Superbojownik · 5 miesięcy temu
Fetting miał rację

fulmar
fulmar - Superbojownik · 5 miesięcy temu
Wyjątkowo zacna paka.

--
A nade wszystko - słowom naszym, zmienionym chytrze przez krętaczy, jedyność przywróć i prawdziwość. Niech prawo zawsze PRAWO znaczy, a sprawiedliwość - SPRAWIEDLIWOŚĆ. Teraz jest szansa.
Forum > Kawały Mięsne > Anegdoty
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj