Jedyne co pamiętam - że książka była mówiła o wierze (między innymi) i w tej książce bohater "źle" się czuł przy wyznawcach krzyża (czytaj Chrystusa) - chodziło o coś z zabieraniem energii. Proszę pomóżcie mi ze znalezieniem tytułu. Wiem opis chaotycznyu ale niewiele więcek kojarzę z tej książki. Były też jakieś bunkry chyba... napewno były.
--
Bolesławiec pozdrawia Leeds