Witam potrzebuję pomocy bo już kurczak nie mam co czytać.
Wykończyłem wszystkich swoich ulubionych autorów - albo oni mnie. Obecnie mam pecha i jak już coś wybiorę to książką wędruje na półkę niedoczytana. Przeczytałem wszystko co się ukazało w wydaniach książkowych Łukjanienki z wyjątkiem jednej pozycji i mi nie zbrzydł. Jak lobię opowieści o wampirach to Rice po paru tomach staje się nudna. Oprócz tego czytam zawzięcie Pilipiuka. Pratchetta -czytałem ale mi zbrzydł.

Czytałem również "Diunę" Herberta Franka ale cena obecnych wydań jest dla mnie zbyt zaporowa by to kupować zwłaszcza ze mam zastrzeżenia do tłumaczenia. Poza tym bardzo mi podszedł "Tuf wędrowiec" George'a R R Martin'a
Ostatnio czytałem Harrison Kim dwie części o zapadlisku i nawet było to względnie przyjemne.
Ogólnie lubię fantastykę umiejscowioną w realnym świecie/ew. kosmosie.

I tu mam szereg pytań :
- Znajdzie się jakiś autor piszący coś w klimacie Patroli Łukjanienki (choć nie tylko Patroli)
- Martin ma inne książki podobne do Tufa wędrowca?
- i co możecie polecić ogólnie z fantastyki umiejscowionej w realnym świecie (wampiry mile widziane) ?

Metropolita Williamsa to połączenie SFki z fantasy, chociaż do Patroli raczej nie jest podobne.
Jak chcesz magię w prawdziwym świecie i to socrealistycznym, to koniecznie Poniedziałek zaczyna się w sobotę
A Diunę upoluj na Allegro, byle nie Łozińskiego z Wolanami

Nigdziebądź Gaimana podpada pod urban fantasy, inne jego pozycje na upartego również

Honor Harrington, Davida Webera, Raczej Sci-Fi, ale są mutanty i obcy. Polecam bo przeczytanie wszystkiego zajmie Ci kilka miesięcy, bo w sumie jest to lekko ponad metr grzbietów.

Honor Harrington to typowy przykład military SF w której bitwy kosmiczne jako żywo przypominają bitwy żaglowców na Karaibach
Może to i śwadoma stylizacja, ale jakoś mnie nie przekonała i nie przebiłem się przez drugi tom. Zresztą Starfire też mi nie podeszło.
Dużo lepszy jest cykl Upadek imperium strachu - poza rewelacyjną fabułą podobały mi się bitwy, w których okręty oddalone są od siebie o minuty świetlne a nie lecą burta w burtę napierd*lając salwami jak szybko działonowi nadążą ładować

Dzięki za podpowiedzi. Jak ktoś ma coś jeszcze niech śmiało podrzuca. A ja przeszukuje allegro i dobraksiazka.net

Z urban Fantasy polecam Chiny Mievila "Dworzec Perdido".
Trochę dziwne, ale ciekawe.

Może trochę mija się upodobaniami ale Kossakowska ciekawie pisze....
Albo coś dla zdesperowanych - Cassandra Clare i jej Miasto Kości (Popiołów i Szkła - dalsze tomy)... Znośne czytadełko dla nastoletnich wyposzczonych czytelników...
Łukjanienkę znasz ale do Labiryntu odbić (Fałszywe lustra - 2 tom) warto wrócić...

Klimat i temat Patroli : Władimir Wasiljew w "Obliczu Czarnej Palmiry"

Alastair Reynolds: Przestrzeń objawienia, Migotliwa wstęga, Arka Odkupienia, Otchłań Rozgrzeszenia
Peter f. Hamilton:
cykl Świt nocy:
Dysfynkcja rzeczywistości - tom I: Początki, tom II: Ekspansja
Widmo Alchemika - tom I: Konsolidacja, tom II: Konflikt
Nagi Bóg - tom I: Kampania, tom II: Wyprawa, tom III: Wiara
cykl Wspólnota:
Gwiazda Pandory - tom I: Ekspedycja, tom II: Inwazja
Judasz wyzwolony - tom I: Śledztwo, tom II: Pościg

chyba wystarczy

Świt nocy podobał mi się, niestety tylko do ostatniego tomu. Hamilton mnie nim rozjeb*ł kompletnie. Deus ex machina w najczystszej postaci, strasznie mnie rozczarował.
A Wspólnotę odłożyłem w połowie Śledztwa. Zmęczyły mnie dłużyzny, zresztą opis rozwoju cywilizacji alf też był słaby, technologia w zasadzie tożsama z naszą, mógł się bardziej wysilić.
No ale Reynolds to inna rozmowa, cięższy kaliber, ale czyta się świetnie

Honor Harrington to akurat bardziej podchodzi pod bitwy okrętów liniowych I i II wojny

Jacek Piekara " Przenajświętsza Rzeczpospolita "
mnie zajęła na trzy dni

"Toy wars" Ziemiańskiego.

Może nie książka najwyższych lotów, ale jako lekka literatura tego typu się sprawdzi.
Raczej dla facetów, bo trochę dużo w niej o sterczących sutkach itp

China Mievelle, "Dworzec Perdido"
Dużo ciekawych, niebanalnych pomysłów.
Ciekawy świat, fajna fabuła.