Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Półmisek Literata > Między jawą a snem
Rudamaupa
Powoli zapadał zmierzch. Yon układał się do snu. Przeciągnął się i znowu naszła go jakaś fala rozgoryczenia. Wstał z łóżka, poszedł do kuchni, zrobił sobie herbatę i wrócił do pokoju. Gdzieś z głębi pościeli usłyszał głos:
-W mordkę kopana śpiąca królewna.
W pierwszej chwili pomyślał, że to nie wyłączone radio, ale gdy głos się powtórzył - zaczął nerwowo przerzucać pościel. Po chwili zobaczył jakieś małe, puszyste draństwo. Miało mordę od ucha do ucha, więc pewnie to ono gadało. W obawie, żeby go nie ugryzło, złapał je za śmieszną, małą nogę. Paskudztwo zaczeło się drzeć jak diabli i zgodnie z obawami, próbowało ugryźć Yon w palec.
Wypił herbatę ze szklanki i wrzucił tam stwora. Ten, niezbyt zadowolony, że siedzi w szklance, usiadł na jej dnie i bezczelnie przyglądał się Yon.
A Yon popatrzył na niego i zapytał:
-Te? Umiesz gadać?!
Stworzenie popatrzyło z pogardą i odpowiedziało:
-Tylko nie "te". Jak chcesz pogadać to przyprowadź ojca.
-Mów coś za jeden i co robisz w moim łóżku?!! Krasnal, czy jaka inna cholera...
Kudłacz aż się opluł ze złości, zasyczał, zapiszczał, pomruczał coś i zniknął.
Yon posiedział jeszcze chwilę i poszedł spać.
Kiedy usnął, w kącie pokoju błysnęło i pojawił się kudłacz. Popatrzył na śpiącego, wyciągnął coś spod futra, dotknął tym głowy Yon, chwilę postękał i rozpłynął się w powietrzu.
Rano Yon obudził się w świetnym humorze, nie pamiętając dobrze o wieczornym wydarzeniu, które wydało mu się kolejnym, niedorzecznym snem.
Nie wiedział, że jego skutki pozna za rok.
Nie wiedział, jak bardzo to spotkanie zmieni jego życie.



Jestem współautorką tego dziwnego opowiadania.
Powstało w czasie matur i popijawy ok. 4 nad ranem w maju 1990 roku (ale nie mojej matury).
To mój pierwszy post na półmisku.

--
0o0o0o0o0o0o0o0o0o0o0o0o0o0o0oo0o0o0o0o0o0o0o0o0o0o0o0o0o0o0

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
wisz-nu - Superbojownik · przed dinozaurami
ciag dalszy za rok?

a napiecie rosnie

(ale powaznie, zaciekawilo mnie)

--
Wszelkie prawa zastrzeżone. Czytanie niniejszego tekstu bez pisemnej zgody surowo wzbronione.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
ulver666 - Superbojownik · przed dinozaurami
mnie też

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
KoX - Superbojownik · przed dinozaurami
Gdyby tekst nie zaciekawił mnie, wzruszyłbym tylko ramionami. Zaczyna się jednak na tyle interesująco, że...
No właśnie -- to się tylko zaczyna! Czuję się oszukany; moja wyobraźnia rozbudzona, ale niedopieszczona. Nie tylko nie wiadomo, co dalej (jak bardzo to spotkanie zmieni życie bohatera?), ale i to, co się dzieje, jest niejasne.
Popatrzył na śpiącego, wyciągnął coś spod futra, dotknął tym głowy Yon, chwilę postękał i rozpłynął się w powietrzu.
Freud we mnie chciałby interpretować to zdanie po swojemu -- czy słusznie?

--
Czajnik. Kupiłem czarny czajnik. Pojemność – dwa czterysta.
Pojemność – dwa czte… Sie-dem je-den ma do set-ki!

chanya
prosimy dalej

--

Kur
No, dalej.

Sq_Str8
Sq_Str8 - Superbojownik · przed dinozaurami
to kiedy będzie następna cześć??

--
"Shiny and chrome!"

Rudamaupa
nie została napisana.............

--
0o0o0o0o0o0o0o0o0o0o0o0o0o0o0oo0o0o0o0o0o0o0o0o0o0o0o0o0o0o0

chanya
piszesz ??????

--

Sq_Str8
Sq_Str8 - Superbojownik · przed dinozaurami
napisz, wydrukuj, publikuj, sprzedaj, zarób mamone

--
"Shiny and chrome!"
Forum > Półmisek Literata > Między jawą a snem
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj