Gatunek: Homo Kretynis

Chciałbym dziś, na podstawie własnych obserwacji i doświadczeń, a także zasięgniętych opinii przedstawić wam coraz liczniej występującą grupę społeczną – Idiotów, nazywanych także Debilami lub Kretynami. Są to prawdopodobnie ludzie - nie jest to pewne (są tacy którzy twierdzą, że Idioci są w prostej linii potomkami małp). Ich wygląd zewnętrzny z reguły jest podobny do ludzkiego, jakkolwiek widywano osobniki, których ciała przekłute były metalowymi ćwiekami i krążkami, a włosy pomalowane na kolor czerwony. Niektóre z tych dziwnych stworzeń dokonują nawet tzw. operacji plastycznych, ingerując w swój naturalny wygląd!
Podobnie jak ludzie, noszą oni odzież, jest ona jednak całkowitym zaprzeczeniem normalności: buty na wysokim obcasie (do 30 cm!), powodujące liczne złamania nóg, spodnie z krokiem w kolanach, uniemożliwiające normalne przemieszczanie się, nie mające żadnego praktycznego zastosowania skrawki materiału zwane „krawatami”. Można również spotkać osobniki z niewielkim, białym paskiem pod szyją. Nie spotkano jednak jeszcze żadnego Idioty, który miałby te wszystkie „stroje” na sobie naraz.
Odżywianie Idiotów także budzi w ludziach skrajne odczucia, jest to jednak bardzo intrygujący temat. Idiota działa jak dzikie zwierzę (co może potwierdzać ich małpi rodowód), mianowicie je w pośpiechu, nie zwraca uwagi na to co i jak spożywa. Najważniejsze jest jak najszybsze zapchanie żołądka, zabicie głodu. Wynika to z tzw. „pośpiechu”. „Pośpiech” jest największym wrogiem Idiotów, z czego te dziwne istoty zdają sobie sprawę. Mimo tego żyją jednak w owym „pośpiechu”. Stąd właśnie wynika ich dziwność: mimo że wiedzą skąd biorą się ich problemy, nie próbują likwidować przyczyn.
To właśnie psychika Idiotów budzi największe wątpliwości. Każdy z nich ma jakieś swoje problemy, można jednak wskazać zachowania, które są wspólne dla całej grupy. Przede wszystkim Idiota nie myśli o sobie. Idiota woli oglądać innych Idiotów w serialach i reality shows. Dla Kretynów piękny jest widok wąsatego osobnika płci męskiej, siedzącego w szlafroku na kanapie, który (Idiota, nie szlafrok...) rozmawia ze swoją towarzyszką o wyższości chipsów serowych nad paprykowymi. Jest to dla widowni świetny powód by śmiać się do rozpuku, mówiąc „jacy oni głupi” by za chwilę samemu zabijać się o to, kto pierwszy pójdzie do łazienki. Debile kochają również wojny. Wojna jest dla nich czymś co pozwala się dowartościować. Dla nas, ludzi, jest dziwnym, że kilka narodów postanawia „pomóc” innemu narodowi w „wyzwoleniu się spod tyranii tyranizującego ich tyrana”, mimo szczerej niechęci narodu wyzwalanego. Ciekawy jest ten altruizm, ta bezinteresowność... Uważają także, że wojna jest „regulatorem populacji”, tzn. gdy Idiotów jest za dużo, wywołują wojnę, zmniejszając jednocześnie swoją ilość. Niezwykle przebiegły jak i intrygujący tok „myślenia”.
Wśród samic Kretynów bardzo częstą przypadłością są tzw. „diety”. Dieta jest to sposób odżywiania zaprzeczający jakimkolwiek normom. Idiota (właściwie Idiotka) na diecie nie je słodyczy, często też mięsa, liczy kalorie, chudnie, w skrajnych przypadkach zaczyna ważyć to co je. Jest coraz bardziej osłabiona ale twierdzi, że jest szczęśliwa, bo w końcu osiągnęła swój cel. Może to prowadzić nawet do śmierci. Istnieje także grupa Debili żyjących w czymś co nazywają „celibatem”. Jest to prawdopodobnie jedna z najgorszych możliwych degeneracji, gdyż całkowicie zaprzecza naturze (podobnie zresztą jak w/w diety, operacje czy pewne elementy stroju). Dokładnie celibat, to dobrowolne powstrzymanie się od rozmnażania czyli podstawowego celu wszystkich istot żyjących na Ziemi, także Debili.
Dla Idioty bardzo ważną sprawą jest jego pozycja w społeczeństwie. Idiota nie potrafi żyć samotnie, ale jeszcze gorsze jest dla niego bycie niezauważonym przez innych. Idiota musi mieć najmodniejsze ubrania (nawet jeśli są niebezpieczne dla zdrowia vide buty na wysokim obcasie), najlepiej żeby były znanej firmy. I nieważne, że wszystkie ubrania, czy to wielkiego, szanowanego koncernu, czy z budki na targu są szyte przez chińskie robotnice. Liczy się metka, naszywka znajdująca się na okryciu. Oczywiście poza metką istnieje jeszcze różnica w cenie, ale to dla Idiotów nie ma znaczenia.
I można by powiedzieć, że nas to przecież nie dotyczy, w końcu jesteśmy ludźmi, nie jakimiś Kretynami . Ale niestety oni są wśród nas. Kretynizm to choroba. Zakaźna i niebezpieczna, bo wyleczenie się z debilizmu jest coraz częściej niemożliwe. Ich wpływ jest coraz większy w mediach, polityce (o ile te dziedziny nie zostały przez nich samych stworzone). A my, biedni, nie wiedząc co ludzkie, a co idiotyczne wpadamy w ich sieć by już nigdy się z niej nie wyplątać. Dlatego jedyną bronią jest spojrzenie na świat i ludz... tfu, Debili z jak największej perspektywy, pozwalającej na zauważanie tych niebezpiecznych odchyleń, czego sobie i wam życzę.

Aha, może małe wyjaśnienie. To nie jest mój pierwszy tekst jako taki ale na forum to mój debiut więc proszę o tę tak zwaną konstruktywną krytykę. Senk ju from de mołtain

Mam nadzieję, że przedstawione poglądy nie są Twoje, lecz służą tylko jako kanwa wypowiedzi literackiej; tak czy siak pozwolę sobie zauważyć pewne błędy logiczne.

Od razu na początku stawiasz Idiotów w pozycji nieludzi, Idiota działa jak dzikie zwierzę, ale potem wymieniasz Debili w celibacie, który całkowicie zaprzecza naturze. Poza tym, skoro celibat wstrzymuje wzrost populacji idiotów, to chyba dobrze.
Pewne elementy stroju także całkowicie zaprzeczają naturze - dlaczego nie wszystkie? Przecież to (między innymi) różni człowieka od zwierząt, iż jest odzian.
[Dla Idiotów] liczy się metka - autorze, sam szybko przyszywasz metki Debili ludziom o określonych pojedynczych cechach. Nie będę ukrywał, że w szczególności mierzi mnie traktowanie niewielkiego, białego paska pod szyją jako wyznacznika idiotyzmu; czy tak określeni Debile rzeczywiście w większości kochają również wojny?

Pomyślmy, że najmądrzejszy i najinteligentniejszy człowiek świata może robić coś, co dla nas wydaje się idiotyczne, lecz wina za niezrozumienie leży raczej po naszej stronie - on jest przecież najmądrzejszy. Więcej pokory!

I w końcu - skąd tak wiele obserwacji i doświadczeń, a także zasięgniętych opinii o Idiotach, skoro nas to przecież nie dotyczy, w końcu jesteśmy ludźmi, nie jakimiś Kretynami - w domyśle: idioci to inni. Otóż przede wszystkim Idiota nie myśli o sobie.

Ogólnie wygląda mi to na próbę dowartościowania się przez porównanie.

Pod względem językowym raczej poprawnie, lecz wypowiedź niezbyt przemyślana.

To pisałem ja - Idiota.

Mnie właśnie chodziło o to aby umieć dostrzec Kretyna w sobie, że każdy ma w sobie coś co jest inne i przez ogół odbirane jako idiotyzm, jednak trafiłem z przesłaniem aby w jednego człow.... tfu... Debila


To pisałem ja - Też Idiota (i dumny z tego jestem!)

Kretynizm, matołectwo, obecnie nieużywany termin oznaczający niedorozwój umysłowy ciężkiego stopnia powstały w wyniku wrodzonej pierwotnej niedoczynności tarczycy.

1. Idiotyzm nie używany obecnie ze względu na negatywne znaczenie w języku potocznym termin medyczny oznaczjący niedorozwój umysłowy znacznego stopnia.
2. Idiotyzm rodzinny to dawna nazwa choroby Tay-Sachsa

Debilizm - nie używany obecnie, ze względu na negatywne znacznie w języku potocznym, termin medyczny określający niedorozwój umysłowy lekkiego stopnia.