Ciężko sklasyfikować Papryka Vegetę jako filmowca od filmów łatwych, przyjemnych czy nawet dających się bez oczu kąpieli obejrzeć. Trzeba mu jednak oddać, że jest z niego kawał konsekwentnego sukinkota, bowiem wszystko wskazuje na to, że i tym razem udało mu się wydębić kolejną fortunę na film obiecany w chwili napaści kacapów na Ukrainę.
https://www.youtube.com/watch?v=P26Vl6H8upI&t=79s&ab_channel=PatrykVega
https://www.youtube.com/watch?v=P26Vl6H8upI&t=79s&ab_channel=PatrykVega