Zostawiłem telefon u kolegi w samochodzie. Do piątku możecie w rynnę sobie podzwonić, a nie do mnie. Dlaczego o tym piszę? Dziwnie jakoś tak, niby fajnie, bo nikt dupy nie zawraca, ale dziwnie. Pieprzony XXI wiek
@skijlen Myślę, że w ogólnym rozrachunku nie wpłynie nam to na globalny licznik wzajemnych połączeń telefonicznych, co to jest w końcu pół długiego weekendu