@pietshaq Teoretycznie, można by sądzić, że chcieliby zawalczyć o
a) - tych, którzy nie poszliby/nie chodzą na wybory
b) - ta część, która jest tradycyjnie niezdecydowana do ostatniej chwili.
No ale - o pkt pierwszy to marne szanse, bo to zazwyczaj młodzi i "no nie ma na kogo głosować" i tu partia swoimi czynami bardzo dokładnie do siebie zraziła (opozycjo, tyle ludzi do zagospodarowania jest, ruszcie dupę)
I zostaje pkt drugi - i tu jest dla nich szansa, bo ludzie mają pamięć dżdżownicy i przy urnach to będą pamiętać maks ostatni miesiąc do trzech, co się działo. A już chcą medialnie Tuska grillować na tej komisji. Tak więc kiełbasa wyborcza, oranie opozycji i coś się ugra tuz przed wyborami. W końcu te 10 mandatów jest warte dodatkowy miliard nie swoich pieniędzy, no nie?
No i oczywiście betonowanie żelaznego elektoratu, żeby przypadkiem któryś się nie wykruszył, jak przez 3 tygodnie będzie żarł tynk ze ściany, bo sobie kupił 2 kg węgla