Z tego wątku, to były momenty, że jednak te gumiaki by się przydały
Choć przyznam, że różowe z HelloKitty to już przegięcie.
Półmaraton czas 1:32:51. Mogło być lepiej, ale poprzedni bieg był zaledwie tydzień temu, to nogi nie chciały pracować tak jakbym tego chciał
A ten koszmar to chyba taki mój wewnętrzny strach, że będzie pogoda do bani (i była rano, ale rozpogodziło się chwilę po starcie).
Teraz został już tylko
Choć przyznam, że różowe z HelloKitty to już przegięcie.
Półmaraton czas 1:32:51. Mogło być lepiej, ale poprzedni bieg był zaledwie tydzień temu, to nogi nie chciały pracować tak jakbym tego chciał
A ten koszmar to chyba taki mój wewnętrzny strach, że będzie pogoda do bani (i była rano, ale rozpogodziło się chwilę po starcie).
Teraz został już tylko
--