Tradycyjnie już, kiedy minister sprawiedliwości zapowiada szumnie w mediach, że prokuratura zamiast gnębieniem jego prywatnych wrogów zajmie się wyjaśnianiem jakiejś prawdziwej sprawy poszkodowani mogą już być pewni, że sprawa upadnie, a ni nie znajdą sprawiedliwości.
Tak było np. z morderstwem Ewy Tylman, tak było również ze śmiercią Magdaleny Zuk w Egipcie. Jeśli Zbigniew Ziobro publicznie deklaruje że prokuratura sprawę rozwiąże - to deklaruje...
No i zadeklarował że prokuratura zajmie się sprawą zatrucia Odry

"Przecież o nałożeniu blokady informacyjnej na tę sprawę nie decydowali śledczy z Wrocławia, a byłą to decyzja właśnie "krajówki" — przekonuje nasz rozmówca. — To z Warszawy płyną dyspozycje, by sprawę raczej wyciszać, niż cokolwiek wyjaśnić. "

https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/dlaczego-prokuraturze-do-dzis-nie-udalo-sie-ustalic-przyczyn-smieci-odry/eh5jtps,79cfc278

Tak więc, o zatruciu proszę już zapomnieć, setki ton śniętych ryb to PiSowski standard i naturalna sprawa, a kwestii zatruć, nielegalnych i niekontrolowanych spustów ścieków nie ma w ogóle sensu z tym łączyć.

P.S. No i pamiętajcie słowa prezesa, który tak bardzo troszczy się o środowisko. Palić wszystkim tylko nie oponami. Opony są złe, co innego plastiki, stare farby lakiery oraz oleje, pianki i styropiany, sklejki, płyty wiórowe i inne kompozyty na bazie tworzyw sztucznych i żywic.

co się Dziwisz jak niedługo możliwa powtórka na Wiśle bo Rydzyk zrzuca zużytą solankę ze swoich odwiertów termicznych.