W płd-zach Kolorado jest miasteczko Ouray, małe, niecale 1000 dusz. Leży na wys 2375m n.p.m. okolica zwana jest "Amerykańską Szwajcarią".










Jedną z głównych atrakcji miasteczka jest Box Canyon. Kanion zwiedza się po takich metalowych korytarzoklatkach, inaczej byłby niedostępny


































W górze, nad kanionem jest mostek. Koniecznie trzeba się tam wdrapać





Tadaaaam










Ten mostek to cel podróży wielu geologów z całego świata. Widać stąd niezwykłą formację skalną - ruchy górotwórcze postawiły do pionu warstwy skalne, a z wierzchu przykryły poziomą czapką, Sie tu musiało dziać







I to wszystko dzisiaj

https://www.youtube.com/watch?v=limbUWxdguk

@tomasz35 Mam pytanie ogólnej natury: ilu mieszkańców liczy miejscowość, żebyś ją nazywał wsią, a nie miasteczkiem? Albo jakieś inne różnice?

@mika_p , tutaj to troszkę inaczej działa. Nie ma czegoś takiego jak "prawa miejskie" czy "wiejskie". Są po prostu miejscowości, miasta i duże miasta. Ouray jest największe w swojej okolicy i ma miejski charakter, więc dla mnie miasteczko.

Dla przykładu - o swojej miejscowości mówię wioska mimo 35 tys mieszkańców. Chyba ze względu na sąsiedztwo typu Naperville, Aurora o Chicago nie wspominając
...aaa, i tutaj nie ma "kompleksu wsi", powiedziałbym, że wręcz odwrotnie

@tomasz35, moje... "miasto" ma ciut więcej mieszkańców niż Twoje i nawet prezydenta (!), a ja też mówię 'wioska'

@tomasz35 Właściwie to miałam zapytać kiedyś tam wcześniej, jak nazwałeś miasteczkiem coś jeszcze mniejszego niż Ouray Czym się objawia miejski charakter?

W Polsce prawa miejskie tyle dają, że jeżeli w takiej miejscowości jest siedziba gminy, to włodarz zmienia się z wójta w burmistrza. I chyba nie ma jakichś sztywnych kryteriów, bo właśnie pogrzebałam w rozporządzeniu i konkretów brak. Na pewno pomagają prawa miejskie w przeszłości, taki Czerwińsk nad Wisłą stracił swoje po bodajże powstaniu styczniowym i kilka lat temu odzyskał. Przy okazji się dowiedziałam, że wieś dwie gminy dalej zostanie od nowego roku miastem. Trzecia w ciągu ostatnich 7 lat w promieniu 50 kilometrów.

@mika_p , w wypadku Ouray miejską zabudową, wyglądem. A rozkminienie wszystkich village, town, township, city itd , jeszcze z podziałem na poszczególne stany jest niewykonalne




Krzychu, Ouray też ma burmistrza

@tomasz35 Aha

Trochę jak Skalne Miasto w Czechach. Ciekawe co tam wydobywali?
Ale widoki zacne, pochodziłbym i pooglądał. Jak jest gorąco, to tam na pewno jest chłód.

Fajny strumyk

Leeroy, po okolicy były kopalnie zota i srebra, w czasie gorączki złota ponad 30 w sąsiedztwie miasteczka

Kafel, strumyk to Uncompahgre River - nazwa od indianskiego plemienia Uncompahgre, części dużego plemienia Ute. Ouray był ich ważnym wodzem , spotykał się m.in. z Lincolnem
Strumyk wart fotek, zwłaszcza w górnym biegu

Czwarta fotka to z Jurrasic Park 2

@tomasz35

Jak zwykle - jest co podziwiać.

tomasz35 jak zwykle piekne miejsce, fajne zdjecia.
Odnosnie wczesniejszej dyskusji, moje miasto ma okolo 116tys mieszkancow, nie mamy zadnych wladz miejskich, zadnej jako takiej glownej ulicy, nie ma wysokiej zabudowy i jestesmy miastem. Dzieki temu placimy mniejsze podatki i nie utrymujemy "darmozjadow".