https://wiadomosci.wp.pl/zamach-pod-moskwa-celem-piewca-putina-zginela-corka-6803617974590112a
Do porannej kawusi jak znalazł
I, uprzedzając miłośników kacapów - tak, cieszę się, bo choć celem był zapewne dunin, to zapewne starta córki będzie dla niego też dotkliwa - na co w pełni sobie zasłużył.

@corwin

https://joemonster.org/phorum/read.php?f=15&t=2820842

Choć domyślam się, że mogłeś nie widzieć

@Maciej1988 A to dziwne, bo nie mam go w ignorach

Ja też nie widzę tego postu. Why? @czary_mary?

OK. już wiem

@gatinha Jesteś u niego w ignorach?

@gatina A dobra, też już złapałem

@corwin , @gatinha , Maciej podpowiedział
Dziwne te ignory - w ten sposób ja też mogę coś dopisać u iwana, tylko... po co

A wracając do tematu - mam mieszane uczucia.

po pierwsze primo - ta śmierć jest zła, szkoda kobity, może by się jeszcze "nawrócila" ... szkoda że to jednak nie tatuś zginął :/

po drugie primo - ta śmierć jest dobra z uwagi na to, że różne podobne rosyjskie oficjele nie będą się czuć bezpieczne nawet w swoim łóżku

po trzecie primo - nie wydaje mi się, żeby za tym stali Ukraińcy - to zbyt łatwo podciągnąć pod terroryzm, a tego Ukraina boi się jak ognia. To Ruscy mają być terrorystami w przekazach, którymi zreszta są. To mogło się skończyć inaczej - wybuch auta na autostradzie mógł sie przyczynić do śmierci osób postronnych. Wtedy byłby to terroryzm czystej krwi. Nie sądzę, żeby Ukraińcy poszli na to... dla zabicia jednego goopka ?

Ale ja się nie znam, tak tylko dywaguję