Was też to irytuje równie jak reklamy głosowe w Yanosiku?

Ja tam mu nie ufam, słyszałem jakieś podejrzane historie na jego temat

LOL, kto teraz używa Yanosika odkąd w GM są oznaczane kontrole?

osoby ufające jezusowi mają następujący pin do karty: 1234.

@Another Uf, uf.

Reklama jak reklama. Czy to Jezus czy żel na świąd cipki - jeden ch...
Zastanawia mnie ten wal na kasę, skąd, kto i ile. Bo, że z naszych to wiem, ale kto jest personalnie odpowiedzialny

@silber

Fundacja Kornice, trochę tutaj:
https://truestory.pl/fundacja-kornice-kto-stoi-za-najglosniejszymi-w-polsce-billboardami/
Personalnie Mateusz Kłosek - gość z top 100 najbogatszych, stać go, chyba. On firmuje, a kto za tym stoi, któż to wie...

@pietrzj w ostatnim akapicie masz odpowiedź. Tu bym szukał intencji. A te kilkadziesiąt baniek? Ktoś złoży duże zamówienia i kasa się zgodzi.

BTW w czasie akcji bilboardowej WOŚP dziwnym trafem więcej było macic/serduszek kornickich niż WOŚP. Przypadek? A może kampania ruszy za 11 dni?

Ostatnio widziałem sąsiada, jak wrzucał za płot kościoła rachunki za prąd i krzyczał "Jezu, ty się tym zajmij!"

https://vader.joemonster.org/upload/rmy/19333025e9fb990szlag.jpg

https://twitter.com/PowiadamW/status/1560202128806887425?s=20&t=1I65wgnma2SM4SIjP4oRlQ

@pietrzj Prędzej mi kaktus na ręce wyrośnie, jak przykładny katolik zrobi coś za swoje pieniądze, a nie za ukradzione

Bardzo mi się ta akcja podoba i jestem pod wrażeniem jak sprytnie ktoś to wymyślił. Nie znam dosłownie nikogo, komu by się ta akcja podobała, lub uważał, że zachęca ona do KK. Wręcz przeciwnie, wszyscy których pytałem, uważają że raczej zniechęca. Oczywiście spodziewam się że krąg moich znajomych nie jest reprezentatywny i są ludzie związani z KK, którzy uznają, że to jest super, ale spodziewam się, że to jest "beton" którego nic nie rusza. Tak czy inaczej fajna, nieoczywista akcja zniechęcająca do KK - popieram i niech więcej jeszcze tych billboardów rozwieszą!

@peposlaw W Yanosiku możesz oznaczyć miejsce niebezpieczne. Np tirówki...

@peposlaw
W GM są oznaczane kontrole? Ostatnio, gdy jechałem z Sandomierza do Warszawy, w jednym, dosłownie, w jednym miejscu GM poinformowały mnie o patrolu, już gdy go minąłem.
Yanosik po drodze pokazał mi ostrzeżenie o patrolach kilka razy, może 7 czy 8.
Na co dzień dojeżdżam do pracy około 25 km w jedną stronę, Yanosik perfekcyjnie pokazuje wszystkie informacje o zagrożeniach. Mapy czasem to robią. Nie ma takiej opcji, żeby zastąpiły Yanosika.
Może to dlatego, że w stronach mojej wiochy mało kto jeździ z GM a jeżdżą z Yanosikiem? Nie wiem. Ale wiem, że gdybym używał wyłącznie GM, pewnie byłbym nieco uboższy (nie szaleję zbyt, mam starego rzęcha, ale te mendy teraz łapią nawet za przekroczenie o 10 km).

zaskakujące

@Another Poleganie na powiadomieniach nanoszonych przez kierowców w google maps to naiwność. NA janosiku jedzie zawsze co najmniej 100 000 kierowców w Polsce i powiadomienie dostaniesz zawsze.
Przejechałem właśnie ca 3000 km po Czechach, Niemczech i Austrii i nie dostałem ANI JEDNEGO powiadomienia o radarach, stojących pojazdach itp utrudnieniach.
Jedynie co w gm dobrze działa to aktualizacja danych o korkach. Dzięki niej oszczędziłem godzinę stania w Niemczech na A8. Ale to się dzieje automatycznie na podstawie analizy lokalizacji.

Dlatego ja startując spod bloku uruchamiam Janosika poprzez AndroidAuto na wyświetlaczu samochodu, potem przełączam w Androidzie na GM i wczytuję adres. Cwana gapa jaką jest chyba GM odłącza Janosika od nawigowania, ale on jest ciągle w tle.
Efekt: precyzyjnie nawiguję ale jednocześnie jestem ostrzegany głosowo o zagrożeniach czy kontrolach. Fakt, Janosik nie wiedząc gdzie jedzie pokazuje wszystko w promieniu około kilometra, ale i tak dobrze.
Szachmat