Reakcja rosyjskiego analityka na to, że rosyjska giełda nie zostanie otwarta piąty dzień z rzędu.

https://twitter.com/peterliakhov/status/1499341576518217730?s=20&t=UDMyS4rMYinsjwJ4kGaXTA

Piękne

nie jestem ekspertem od giełdy więc się wypowiem:
jak wszyscy zakładają, że jakaś wycena spadnie to ona najczęściej rośnie. Oczywiście będzie spadek duży ale im większy spadek tym mocniejsze później odbicie (tzw zdechły kot)

@soyer
Dość normalne, że jak cena spada, to popyt rośnie. Rośnie popyt, rośnie cena i tak w kółko Macieju, aż do zmniejszenia amplitudy i stabilizacji. Jednak ta stabilizacja będzie na bardzo niskim poziomie.

Czy handel walutami jest obecnie etyczny? Z rana dolar idzie w kosmos, NBP reaguje, po południu cena spada... Wahania znacznie przewyższające spread. Kosztem rezerw NBP.

@soyer Zdechły kot ma to do siebie, że to jest tylko krótka korekta dalszego spadku.

@Maciej1988 tak, obecnie handel walutami jest jak najbardziej etyczny. Nikt nie każe NBP interweniować na rynku walutowym. Celem NBP jest stabilność cen a nie kurs EUR/PLN (tak, wiem, kurs wpływa na ceny w PL, bo część towarów importujemy, więc częściowe uzasadnienie do interwencji walutowej jest).

@Maciej1988 nieetyczny? Względem NBP, które utrzymuje minimalne stopy procentowe pomimo wysokiej inflacji, a w ogóle to "inflacji nie ma, bo płace rosną"?

NBP też zarabia. Interweniując sprzedaje walutę obcą po wysokim kursie, złotówki wymieni na walutę obcą, gdy złotówka się odbije.

@soyer
Rozmawiali o giełdzie papierów wartościowych.
Akcje niektórych spółek rosyjskich równoległe do zawieszonej giełdy moskiewskiej są notowane na działającej bez przeszkód na giełdzie londyńskiej.
Od rozpoczęcia przez putlerowską Rosję ataku na Ukrainę wycena wszystkich spółek rosyjskich spada tam na łeb, na szyję.
Jakie masz realne przesłanki do tego, że w Moskwie ceny nie spadną, bądź szybko odbiją?

@Jareq oczywiście, że spadną. I to pewnie nawet do poziomu z londyńskiej giełdy (-99%). Ale czuję mocnego zdechłego kota.

@soyer

99%? Bez wrogiej propagandy proszę! Gazprom spadł tylko o niecałe 88%!
Tak na serio - zależy, kiedy i jak skończy się ta okrutna wojna?

Niezależnie od tego - strat wizerunkowych nie są w stanie w pełni odrobić.
Planowane zmiany w polityce energetycznej UE też nie sprzyjają odbudowie wyceny gigantów, jak Gazprom, czy Rosnieft. Może się mylę, ale chyba już nie te czasy, żeby z byle powodów odwrócił się trend? Informacje o negocjacjach pokojowych nawet nie wstrzymały spadków.

Całkiem możliwe, że rynek wycenił już także ryzyko całkowitego nałożenia na Rosję całkowitego embarga.