@Witchie A wiesz, że takie właśnie pierdolenie - o strzelaniu sobie w pusty łeb, o foliowych czapeczkach itp. wywołuje u typowego rozmówcy agresję i zamknięcie łba na argumenty? Nie zgadzasz się i chcesz dyskutować, przekonywać, wyjaśniać? Dyskutuj, przekonuj, wyjaśniaj zatem, ale nie bądź dupą. Jak tu gdzieś ładnie napisano: nikt nie wie wszystkiego. Może któreś z rzeczowych wyjaśnień kiedyś trafi do rozmówcy. Gwarantuję, że Tobie też można wyciągnąć jakieś braki w jakiejś dziedzinie. I co wtedy? Kula w łeb?
--
Darmowe cycuszki!!! NOM NOM NOM!!!