I czy marszałek sejmu wygasi im mandaty poselskie?

Sąd zrobił co musiał, zgodnie z prawem, a że kolesie czuja się niewinni tot nic nowego. W więzieniach sami niewinni jak ich zapytać.

https://tvn24.pl/polska/mariusz-kaminski-i-maciej-wasik-winni-orzekl-sad-okregowy-w-warszawie-skazani-na-wiezienie-7617656

Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostali w środę prawomocnie skazani na dwa lata pozbawienia wolności i pięcioletni zakaz pełnienia funkcji publicznych. Warszawski sąd okręgowy uznał ich za winnych w związku z działaniami operacyjnymi podczas tzw. afery gruntowej. - Czynności podejmowane przez oskarżonych były nie tylko działaniami bezprawnymi (...) Nie były to działania zmierzające do wykrycia przestępstw, lecz kreujące to przestępstwo - mówiła sędzia Anna Bator-Ciesielska.

Sąd zrobił co musiał, zgodnie z prawem, a że kolesie czuja się niewinni tot nic nowego. W więzieniach sami niewinni jak ich zapytać.


Wesoły dzionek.

Swoją drogą, "dwa lata, jak dla brata", te wyroki i tak są zabawnie niskie wobec udowodnionych czynów.

Napisałem "zabawnie niskie"? Już poprawiam. Te wyroki są mocno inspirujące, co oznacza, że Mejzów ci u nas jeszcze długo nie zabraknie

Spokojnie, długopis ma to już przećwiczone i uprzejmie służy:
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/poslowie-pis-skazani-przez-sad-dostali-zaproszenie-od-andrzeja-dudy/es9w7j8

Ale jeśli się nie mylę ułaskawienie nie zmienia faktu że są karani/skazani.
A gdyby przypadkiem okazało się, że udowodnia im to samo w kolejnej kadencji to chyba będzie recydywa, niezależnie od wcześniejszego ułaskawienia?

@Yoop nie wiem jak w Polskim prawie działa double jeopardy ale nie wydaje mi się że by to przeszło, a szczególnie na arenie międzynarodowej

A czy osiem lat w sejmie zaliczą im na poczet kary?

PS. Jeśli wyrok jest prawomocny, to dlaczego z sali sądowej nie zostali odtransportowani do więzienia?

@k0curek Marszałek Hołownia czeka na "papier" a Sądu.
Ale chłopaki już idą do Długopisa, to przed połnocą będą ułaskawieni. Pewnie nawet nie zdążą prośby o ułaskawienie napisać a już będą "wolni"

@k0curek - bo na wykonanie kary pozbawienia wolności się w tym kraju czeka nieraz dość długo. Dostajesz wezwanie do stawienia się w danym kiciu i masz się stawić.

@Xanthus czy do ułaskawienia będzie potrzebne uzasadnienie wyroku z sądu, czy zostaną ułaskawieni na podstawie transmisji telewizyjnej z sądu?

Jeżeli Duda ułaskawi ich teraz drugi raz, to będzie znaczyło, ze tamto ułaskawienie nie było skuteczne. Zatem mają zaległą odsiadkę

@masakitt Prawnikiem nie jestem (Długopis jest) ale myśle, że koncertowo sp..rdolą to kolejne "ułaskawienie" ... Będą działać, jak to oni, na chybcika, na rympał ...

@masakitt

Pierwsza reakcja pałacu prezydenckiego była taka, że panowie są już od ośmiu lat ułaskawieni, więc nie potrzebują żadnego papieru. Wydaje mi się jednak, że mimo chojraczenia Kamińskiego i Wąsika, że oni są niewinni, a sąd to był cyrk, będą woleli jakiś aktualny papier z ułaskawieniem.

@Peppone

Myślisz, że dla takich vipów nie znaleźliby od ręki jakiejś wolnej celi?

@gatinha Długopis twierdzi, że było skuteczne (czyli 2 raz by nie bardzo mógł ... ) SN twierdzi, że było nieskuteczne, dlatego był ten proces co dziś wyrok zapadł

Złapał Kozak Tatarzyna. A Tatarzyn za łeb trzyma.

Sami się zapędzili w bagno swoimi machinacjami przy prawie i robieniem wszystkiego na rympał

No nie. W tym kraju bezprawie rozpleniło się w każdej dziedzinie życia.
Ułaskawił? Miał prawo? Miał.
I jakiś kurde niedouczony sędzia wznawia rozprawę, mimo że już wcześniej został ułaskawiony.
I drugi partyjny sędzia skazuje ich na więzienie.
To się w głowie nie mieści.
To tak jak byś wziął prawomocnym wyrokiem rozwód z żoną, a po chwili ci przychodzi info, że jednak nie, masz z nią współżyć dalej.

@k0curek - może nie chcą tego robić aż tak siłowo, tylko czekają na odpowiedni moment.

@oldbojek problem w tym że tamten wyrok prawomocny nie był
polityczny? owszem, sprawiedliwy? chuj wie, jeden rabin mówi tak, drugi mówi nie, niemniej nieskuteczne (bo nie da się ułaskawić kogoś de facto nie skazanego)

Krzysiula, jaki ty się buńczuczny zrobiłeś!

@oldbojek takie rzeczy już były




Nie znam dalszego ciągu, ale zapowiadało się fajnie, nie?

https://youtu.be/DFJCy_ay9pM?si=wVgNH3bzqp81g5X0

@oldbojek

Otóż wg Sądu Najwyższego Duda nie miał prawa ułaskawić skazanych NIEPRAWOMOCNYM wyrokiem sądu I instancji, dlatego też sąd II instancji ponownie przeprowadził proces i skazał ich PRAWOMOCNYM wyrokiem. I dopiero teraz Duda może ich ułaskawić. Bo dopiero teraz wyrok jest prawomocny. Tak twierdzi Sąd Najwyższy, a nie jakiś "niedouczony sędzia". Jak dla mnie stanowisko Sądu Najwyższego jest wiążące, bo wydane przez organ odpowiedzialny za rozsądzanie sporów prawnych.

@Mefi357 Ale A. Duda twierdzi inaczej - a przecież prawnik z wykształcenia

A tak w temacie jego wykształcenia prawniczego - za wiki:
"W 1996 ukończył studia prawnicze na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego na podstawie pracy magisterskiej pt. Wywłaszczenie nieruchomości pod budowę autostrad płatnych, obronionej w Katedrze Postępowania Administracyjnego UJ[11]. Podczas studiów startował w Akademickich Mistrzostwach Polski w narciarstwie alpejskim[12]. W 2003 nie zdał egzaminu na aplikację adwokacką, ponieważ „nie uzyskał wymaganego minimum punktów na etapie testu pisemnego”[13]. 19 grudnia 2003 rada adwokacka w Krakowie odmówiła wpisania go na listę aplikantów adwokackich, gdyż uzyskał tylko 67 punktów z testu pisemnego, podczas gdy minimum wynosiło 85 pkt. Andrzej Duda odwołał się od tej decyzji 2 kwietnia 2004, powołując się na wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 18 lutego 2004. 28 maja 2004 Okręgowa Rada Adwokacka w Krakowie odmówiła wznowienia postępowania, wskazując, że zgodnie z tym wyrokiem uznano ważność postępowań konkursowych przeprowadzonych przed ogłoszeniem tego wyroku TK. Andrzej Duda zaskarżył decyzję do Naczelnej Rady Adwokackiej, ale jej prezydium podtrzymało decyzję rady okręgowej, wskazując, iż Andrzej Duda w odwołaniu pomylił przepisy[14]."

... tak, że tego - mamy na stanowisku Operatora Długopisu wybitnego prawnika, któren we własnej sprawie odwoławczej myli przepisy

Taki z niego prawnik, że nawet jego promotor się za niego wstydził.

Hołownia wygasił mandaty Kamińskiego i Wąsika

@oldbojek O ile częściowo się z Tobą zgodzić się można to na pewno nie w jednym :
>Ułaskawił? Miał prawo? Miał.

Nie miał, bo nie było prawomocnego wyroku.
A tak było i tak jest, że ułaskawić można kogoś kto jest bezsprzecznie winny i skazany... bo na tym polega ułaskawienie.

Natomiast długopis ułaskawił coś co jeszcze nie było orzeczone wyrokiem... coś jakby ułaskawienie "in-blanco" bo może w trakcie kolejnych etapów sprawy mogły by wyniknąć inne aspekty.

A przypomnę dlaczego tak mu się spieszyło.
Z nieprawomocnym wyrokiem Kamiński nie mógł by zostać szefem służb więc pomimo toczącego się procesu zrobiono ten proces ułaskawienia bez skazania, aby mógł objąć urząd z odpowiednimi uprawnieniami...

Idąc Twoim przykładem śpisz sobie z żoną a tu nagle przylatuje jakiś fagas wali Ci w zęby mówiąc że ma w sądzie sprawę o pobicie, co prawda sprawa się nie zakończyła, ale dostał ułaskawienie więc może przypieprzyć jeszcze raz komukolwiek bo ma już ułaskawienie

https://twitter.com/GiertychRoman/status/1737803745088487815

@sawat

Do prawa łaski można różnie podchodzić.

Załóżmy, że jakiś człowiek dopadł bandytę, który mu zgwałcił i zamordował dziecko i sam wymierzył mu sprawiedliwość. Opinia publiczna jest po jego stronie, prawo nakazuje go ukarać. Wiedziony odruchem serca prezydent mógłby ułaskawić tego człowieka oszczędzając mu wielomiesięcznego procesu w różnych instancjach. Czy to by było coś złego?

Ale z drugiej strony zastosowanie prawa łaski przed wyrokiem (to w zasadzie jest abolicja) nie pozwala ofiarom przestępstwa doczekać się zadośćuczynienia. Czy to by było w porządku?

@k0curek Z tego co zrozumiałem Dupa zrobił dwa przewały z tym uniewinnieniem.
1szy Dokonał uniewinnienia zanim był wyrok, ba nawet nie było pewnym czy zostaną skazani prawomocnie, co nie może mieć miejsca. (tak stwierdził SN w 2017 )
2gi Uniewinnił całą ławę oskarżonych, co nie ma sensu bo uniewinnienie jest aktem łaski wobec osoby a nie wobec sprawy (tak stwierdził TK w 2018)

Więc możemy sobie dyskutować ale lepiej żeby długopis wziął granat... bo sąd sądem ale granat jest zawsze lepszym argumentem

@k0curek Duda ułaskawiając Kamińskiego i Wąsika wypiął się na oskarżyciela posiłkowego tj. syna Andrzeja Leppera i to m. in. Sąd Najwyższy rozważał - że oskarżyciel posiłkowy nie mógł dochodzić sprawiedliwości przed sądem, bo wyrok był nieprawomocny, a "skazani" zostali ułaskawieni.

@Xanthus jak tak zacytowałeś to mi się skojarzyło, wyroki TK mają zastosowanie do czynności, które miały miejsce przed wyrokiem, czyli wyrok Rzepliński et al jest w kontekście ustawy o RMN wart tyle sam co wyrok Trybunału Kucharskiego

a propos skojarzeń, to prawnuk chyba ze bardzo się zaczytał w powieści pradziadka, szczególnie w słowach rdzennego mieszkańca towarzyszącego w podróżach naszemu rodakowi