"Ogromna metamorfoza", "Anna Grodzka wygląda jak milion dolarów!". Te oraz kilka innych euforycznie brzmiących nagłówków pojawiło się ostatnio w sieci i teraz mam kłopot...



... bo albo zupełnie inaczej wyobrażam sobie milion dolarów, albo dziennikarze przedawkowali którąś z substancji służących do zaklinania rzeczywistości

Może to jest jakaś wskazówka.

A ja nie rozumiem jak „wygląda jak milion dolarów” można traktować jako komplement. Milion dolarów jest płaskie, blade, bezbarwne/szarozielonkawe, i najczęściej wyświechtane, bo w używanych banknotach. Pani Grodzka, zwłaszcza z tymi plamami na spódnicy, niestety pasuje.

Kwestia wyobraźni. Da się potraktować określenie "wyglądania jak milion dolarów" w kategorii komplementu, ale tak raczej pod warunkiem nie wizualizowania sobie tego jako fizycznego zestawu nominałów, tylko tak bardziej w kierunku kwoty pomagającej osiągnąć efekt "Wow!".

"choćbyś strząsał jak szalony..."

To ja wolę wyglądać biednie.

@poradnia
Jeżeli trzeba wydać milion dolarów, żeby wyglądać "wow", to znaczy że punkt wyjściowy jest...no, tego...
A jej książkę/autobiografię przeczytałem - i współczuję, bo to co transy przechodzą i mają w głowach, to jest piekiełko któremu nie życzę nikomu. Niemniej uderzyć w poplamionej spódnicy na ściankę, to już jest żenada. Albo abnegacja.

@brood_k wydaje mi się że to specjalnie jakiś "performance" albo stylizacja pod jakąś okazję. Nie sądzę aby rozpoznawalna osoba stwierdziła że stanie sobie przy ściance w poplamionych ciuchach, brudnej koszuli i stylu "na melela", do tego zardzewiała laska i buty-człapy ze sprzedwojnia.

@poradnia
Cóż, w czasach inflacji, milion dolarów nie wygląda najlepiej. Dobrze zaczyna robić się od trzech milionów. Anna Grodzka wygląda w rzeczywistości jak obleśny łysy dziad w peruce.

@Ynez

Milion dolarów jest przeważnie w banknotach o najwyższych nominałach, mało używanych, w dobrym stanie, z żywymi kolorami.

@brood_k fakt, istnieją ludzie wyjątkowo odporni na wszelkie zabiegi kosmetyczno modowe. Tak było z aktorem, Seymourem Philipem Hoffmanem, którego jedna z super mocy polegała na tym, że nawet najwykwintniejsza stylówa zamieniała się na jego grzbiecie w łachman W powyższym przypadku, problem leży w zdziennikarzeniu mediów, które nie widzą kłopotu w wyprodukowaniu njusa ozdobionego upokarzającą fotografią. Może sobie być Grodzka ofiarą własnego zaburzenia i ingerencji medyków, którzy dosyć często nie biorą jeńców podczas kwalifikowania osób chcących poddać się tranzycji, ale zupełnie inszą inszością jest polewanie z niedołężności pod pozorem chęci "przysłużenia się sprawie".

@zmechu w ogóle nie kumasz kobiet

Dla mnie to wygląda jak stary chłop przebrany za starą babę a nie jak milion dolarów.

@I_drink_and_I_know_things no i tu jest pewien paradoks... Bo przecież stary chłop nigdy nie będzie tak stary jak stara baba, nie? A jak stary chłop się przebierze za starą babę, to będzie tak stary jak ona czy nie?

@krzycz22 starszy

@poradnia afirmacja zaburzeń, kurestwa i inne progresywne atrakcje. Czego te zacofane polaczki nie rozumiejo?

Halloween is coming

@poradnia Nie lękajcie się!

Habemus Papam!

@Gibss klasyczne "z deszczu pod rynnę"

@poradnia - sądząc po kiecce chyba lała pod wiatr

@cochise istnieją sceny, których wolę sobie nie wyobrażać