W pewnej miejscowości pod Gdańskiem doszło do miejscowej tragedii. W sklepie osiedlowym pękła półka pochłaniając istnienie około 40 piw. Całemu zdarzeniu towarzyszył wilki huk i fala piwa płynącego po podłodze. na szczęście nikomu nic się nie stało. Co było przyczyną tragedii? Nie wiadomo, kierownictwo sklepu milczy. Specjaliści twierdzą, że przyczyną tragedii mogło być nadmierne obciążenie półki, natomiast wśród klientów sklepu krążą plotki jakoby miała to być próba sabotażu przez właściciela sklepu znajdującego się naprzeciwko. Zamieszczam zdjęcia zrobione telefonem komórkowym przez świadka zdarzenia.