Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

​Najmocniejsze cytaty – Wersow zdradziła u Wojewódzkiego, ile kosztowała ją cała afera z kradzieżą logo

62 400  
193   196  
W dzisiejszym odcinku:
  • Tusk uważa, że katolicy nie powinni głosować na PiS czy Konfederację
  • Radio Maryja krytykuje Roksanę Węgiel za jej wypowiedź na temat aborcji
  • Poseł PiS żąda repolonizacji nazw na lotniskach
  • Na rekolekcjach w Toruniu rozegrały się dantejskie sceny. Mężczyzna pastwił się nad roznegliżowaną kobietą
  • Wersow zdradziła u Wojewódzkiego, ile kosztowała ją cała afera z kradzieżą logo

#1. Tusk uważa, że katolicy nie powinni głosować na PiS czy Konfederację


W ostatnich dniach w Sosnowcu miało miejsce wydarzenie pod nazwą Campus Academi, którego gościem specjalnym był Donald Tusk. Lider PO w trakcie swojego wystąpienia przed młodzieżą nawiązał do tzw. Piątki Mentzena od Konfederacji:

Oficjalny pięciopunktowy program Konfederacji brzmi: Polska bez gejów, Polska beż Żydów, Polska bez podatków, Polska bez aborcji, bez Unii Europejskiej. Jeśli zobaczycie, jak blisko tego myślenia są niektórzy liderzy dzisiejszej partii rządzącej, to wtedy zrozumiecie - mówił, zwracając uwagę na to, jak duże jest prawdopodobieństwo, że PiS będzie chciał stworzyć rząd z Konfederacją.
Tusk ostrzegał przed wspólnymi rządami Prawa i Sprawiedliwości i Konfederacji. Jego zdaniem jest to o tyle niebezpieczna koalicja, ponieważ w wyniku jej rządów możemy nie tylko wyjść z Unii Europejskiej i zafundować sobie najbardziej niestabilną sytuację geopolityczną od lat, ale również ich rządy mogą stwarzać zagrożenie dla naszej wolności w granicach własnego kraju.

Dalej Tusk postanowił zaapelować do sumienia każdego wierzącego Polaka:

Jesteś katolikiem, chcesz przestrzegać dekalogu, wierzysz w fundamentalne zasady chrześcijaństwa, rozumiesz Jezusa Chrystusa? To nie możesz głosować na PiS czy Konfederację. Na miłość Boga, to nie ma kompletnie nic wspólnego z chrześcijaństwem, to nie ma nic wspólnego z dekalogiem.

Do tej pory większość katolików była przekonana, że trzeba głosować na PiS. Tusk stara się ich przekonać, że jest zupełnie na odwrót.

#2. Radio Maryja krytykuje Roksanę Węgiel za jej wypowiedź na temat aborcji


Roksana Węgiel została ostatnio spytana w jednym z wywiadów o jej stosunek do aborcji. 18-latka w kilku zdaniach streściła swoje poglądy, powołując się przy okazji na słowa Pisma Świętego:

Nie zrobiłabym aborcji, chociaż to jest tak ciężki temat. [...] Jestem pewna, bo mam mocne przekonanie, że nic nie dzieje się bez powodu, chociaż są różne sytuacje, jeśli płód jest uszkodzony. [...] Nie chcę się nawet stawiać w tej sytuacji, więc uważam, że każda kobieta powinna mieć wolną wolę, bo to nie jest łatwy temat. Najprościej skomentować to z boku. W Piśmie Świętym jest jasno zaznaczone, że Bóg daje nam wolną wolę.
Słowa te nie spodobały się jednak ludziom pracującym w Radio Maryja. Publicysta Wojciech Grzywacz postanowił skrytykować młodą piosenkarkę w swoim felietonie:

Zastanawiać też może to, jak to się spina w głowie osoby, która nie raz mówiła głośno o swojej wierze, dawała jej świadectwo i występowała np. na festiwalach muzyki chrześcijańskiej. Trzeba to docenić, choć niestety słowa o tzw. aborcji bardzo wiele z tego dobra mogą przekreślić.
Kościół nie jest sklepem samoobsługowym, w którym każdy wybiera sobie to, co mu się podoba, co uzna za jeszcze pasujące do dzisiejszych czasów i do przyjęcia we własnym życiu. Pismo Święte nie jest supermarketem, z którego można wybrać kilka towarów, które się nam spodobają, a resztę odrzucić – dodaje Grzywacz, cytując przy tym zmarłego niedawno Josepha Ratzingera.

#3. Poseł PiS żąda repolonizacji nazw na lotniskach


Europoseł Prawa i Sprawiedliwości Zdzisław Krasnodębski postanowił podzielić się w sieci swoimi przemyśleniami dotyczącymi „kaleczenia języka polskiego”, które jego zdaniem ma miejsce m.in. na lotniskach. Swój komentarz zamieścił pod artykułem dotyczącym skarg na stosowanie anglicyzmów przez Francuzów w ich własnym kraju. W artykule krytykuje się instytucje, które nadużywają zapożyczeń z angielskiego.

Krasnodębski uważa, że w Polsce wcale nie jest lepiej i należy coś z tym zrobić:

Kiedy w Polsce zacznie byc stosowana ustawa o ochronie języka polskiego? Kiedy znikną reklamy kaleczące język polski? A z lotnisk "gejty" i "czekiny"?



Europosłowi przyklasnął inny polityk z ramienia Prawa i Sprawiedliwości, Janusz Wojciechowski:

Ustawa o ochronie języka polskiego... dzieło śp. Zdzisława Podkańskiego, ileż to razy będące przedmiotem drwin ze strony tych, którzy potrzeby ochrony języka nie rozumieli albo nie chcieli rozumieć.

#4. Na rekolekcjach w Toruniu rozegrały się dantejskie sceny. Mężczyzna pastwił się nad roznegliżowaną kobietą


Niedawno w Toruniu odbyły się rekolekcje w ramach Toruńskiego Spotkania Młodych. Miało to miejsce w kościele św. Maksymiliana Kolbego. Zaproszeni byli wszyscy uczniowie szkół ponadpodstawowych, a za organizację odpowiedzialny był Wydział Katechetyczny Diecezji Toruńskiej.

I nie byłoby pewnie w tym nic niezwykłego, gdyby nie dość… nietypowy przebieg spotkania. Młodzież była świadkiem odgrywania dość ostrych scen, w których brali udział kobieta i mężczyzna. Ten drugi pastwił się nad tą pierwszą, wyzywał ją i zdzierał z niej ubranie. Padały takie zdania jak:

Zamknij ryj, sz**to! Ty nie jesteś człowiekiem, rozumiesz? Jesteś moim kundlem. Nie jesteś już człowiekiem. Zamknij ryj!
Były również sceny, gdzie udawano spożywanie alkoholu itd.


Po czasie na scenie pojawia się kobieta, która zwraca się do publiczności słowami:

I co, jakbyście nazwali tę dziewczynę, co?
Sprzedała się! Rozebrała się tu na środku przed jakimś chłopakiem. Po prostu mu się oddała! (...) Zwykła szmata i dz... – odpowiada ktoś zaangażowany w całe przedstawienie.
A co jeśli wam powiem, że każdy z nas jest tą dziewczyną? Każdy z nas jest dz...? – ciągnie dalej kobieta.

Dziennikarze serwisu Tylko Toruń postanowili zapytać przedstawicieli Diecezji Toruńskiej o całe to zamieszanie:

To pierwsze takie rekolekcje miejskie dla uczniów szkół ponadpodstawowych. A to młodzież poszukująca i jest potrzeba, aby w dobrym tonie przeprowadzić dla nich rekolekcje. Grupa ELO, którą poprosiliśmy o współpracę, prowadziła już kilka podobnych rekolekcji. Jeśli zaś chodzi o tę scenę, to jest mi przykro, bo trochę poniosły ich emocje i prawdą jest, że były wśród uczestników osoby niepełnoletnie – wyjaśnił dyrektor Diecezji, ks. Mariusz Piotr Wojnowski.
Ksiądz zapewnił, że jego zdaniem również doszło do przekroczenia granic. Kolejny dzień miał być już znacznie spokojniejszy, a grupa ELO zostanie odsunięta od współpracy. Taka sytuacja więcej już się nie powtórzy.

#5. Wersow zdradziła u Wojewódzkiego, ile kosztowała ją cała afera z kradzieżą logo


Pamiętacie jeszcze wielka aferę z kradzieżą logo, w której centrum znajdowała się Weronika „Wersow” Sowa – dziewczyna youtubera Karola „Friza” Wiśniewskiego? Cała sprawa była dość mocno nagłaśniana przez Sylwestra Wardęgę, który naciskał na dziewczynę, aby wszystko to wyjaśniła z autorem bezprawnie używanej przez nią grafiki.

Dla przypomnienia dodam tylko, że Weronika Sowa – studentka prawa – bezprawnie „pożyczyła sobie” logo pewnego francuskiego grafika i używała go później w swoich filmach, w swoich social mediach i w swoim sklepie internetowym. Całą sprawę nagłośnił dopiero Sylwester Wardęga. No i się zaczęło…

Weronika Sowa była ostatnio gościem w programie Kuby Wojewódzkiego, gdzie temat logo został oczywiście poruszony:

Nie miałam żadnych złych zamiarów w momencie, kiedy wykorzystywałam to logo, bardziej po prostu myślałam, że jest to dozwolone. Tak naprawdę w ogóle się nie zorientowałam w tym temacie i po prostu nie wykupiłam żadnej licencji, nawet wtedy nie wiedziałam, że tak trzeba zrobić.
Za bardzo nie czułam jeszcze odpowiedzialności do tego, że powinnam się z nim skontaktować i tak dalej, co było tak naprawdę dużym błędem. Stwierdziłam, że jeżeli się od tego odsunę, przestanę to używać, to tak naprawdę będzie OK, a nie było OK
Ta sprawa faktycznie ciążyła mi w głowie przez długie, długie miesiące. Odbiła się bardzo na moim stanie psychicznym ze względu na to, że zawsze należałam do osób, które raczej stroniły od tego, żeby pożyczać pieniądze, żeby coś kraść. Nigdy wcześniej mi się to nie zdarzyło. W tym przykładzie muszę się do tego przyznać. Bardzo tego żałuję.

Weronika na końcu wyznała, ile w przybliżeniu kosztowała ją ta cała afera:

Cieszę się, że udało mi się tę sprawę zakończyć, rozwiązać. Kosztowało mnie to niemałe mieszkanie, aczkolwiek cieszę się, że mogę teraz ruszyć już naprzód.

W poprzednim odcinku: Prezes Biedronki wyjaśnia, skąd wie, że ludzie nie są biedni

5

Oglądany: 62400x | Komentarzy: 196 | Okejek: 193 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

26.04

25.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało