Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Szwed, który zabił 30 osób. Tylko czy aby na pewno...?

18 758  
103   8  
Sture Bergwall – tak nazywał się mieszkaniec Szwecji, który w 1991 roku trafił do szpitala psychiatrycznego po tym, jak przyznał się do 30 morderstw. Mężczyzna szybko i wiarygodnie podawał nazwiska ofiar, chętnie składał zeznania, opisując z detalami przebieg każdej zbrodni.

Sture, który domagał się, by nazywano go Thomas Quick, miał działać nie tylko w swojej ojczyźnie, ale także w krajach sąsiednich – Finlandii, Danii, Norwegii. Pierwszą ofiarą, według Quicka, był jego rówieśnik, szwedzki chłopiec, Thomas Blomgren, z którym rozprawił się w wieku 14 lat.


Potem nastąpiły inne wyznania, ze szczegółowymi, mrożącymi krew w żyłach detalami. Policja miała nadzieję, że uda się rozwiązać około 30 morderstw, które określono jako niemożliwe do rozwikłania. Dziwne było jednak to, że morderca, przy tak barwnych opisach samych mordów, nie wspominał o miejscach, w których ukrył ciała. Po wyciągnięciu spraw z archiwum okazało się, że ani metody, ani narzędzia zbrodni nie pokrywały się z tymi, które tak obrazowo i szczegółowo opisywał Quick. Jednak dopiero po tym, jak przestępca został formalnie oskarżony o 8 morderstw, w czyjejś bystrej głowie pojawiła się myśl, że nie ma ani jednego niezbitego dowodu przeciwko temu człowiekowi.


Sture-Quick tak realistycznie opisał, jak torturował dwóch Afrykańczyków, że doświadczeni policjanci byli w szoku. Ostatecznie okazało się, że osoby, których dane podał Quick, żyją sobie spokojnie w Norwegii i mają się dobrze.


Zaginiona młoda dziewczynka z norweskiego miasta Drammen, Therese Johannesen, również miała paść jego ofiarą. Tak twierdził. Quick szczegółowo opisał porwanie 9-letniej dziewczynki i miejsce, w którym pochował jej szczątki. W rezultacie we wskazanym miejscu śledczy znaleźli… jakąś dziwną konstrukcję wykonaną z drewnianych gałęzi i kleju. Ludzkich szczątków tam nie odnaleziono.


Sławę Bergwallowi przyniosło przyznanie się do zabójstwa 11-letniego Johana Asplunda, którego rzekomo udusił i zakopał w lesie, po odgryzieniu mu palców.


Minęło kilka lat. W wyniku licznych przesłuchań wyszło na jaw, że pseudomaniak miał urojenia, choć momentami był bardzo przekonujący.

Zdecydowano o wypisaniu Quicka ze szpitala psychiatrycznego, z zastrzeżeniem realizacji indywidualnego planu leczenia. Nawiasem mówiąc, kilka lat wcześniej Quick przyznał w rozmowie z jednym z dziennikarzy, że jest niewinny i nikogo nie zabił. Jego patologiczne pragnienie kłamstwa – zespół Munchausena – wynika z trudnych warunków życia (brak uwagi, surowe wychowanie, ukryty homoseksualizm, do którego bał się przyznać rodzicom). Jak w takim razie dowiedział się o szczegółach popełnionych zbrodni? To proste: z gazet z doniesieniami kryminalnymi i śledztwami dziennikarskimi.


Chodziło o bycie potrzebnym. Kiedy to wszystko się zaczęło, byłem bardzo samotną osobą. Siedziałem w szpitalu, w którym przetrzymywano brutalnych przestępców i zauważyłem, że im bardziej brutalne przestępstwo popełnili, tym więcej uwagi poświęcał im personel. Ja też chciałem należeć do takiej grupy, żeby zwrócić na siebie ich uwagę. Przyznałem się do morderstw, ponieważ wtedy byliby mną zainteresowani – mówił Quick.

Oficjalna zapowiedź filmu „Seryjny morderca”

Mężczyzna został zwolniony z kliniki w 2013 roku. Teraz były „psychopata” to szanowany obywatel w podeszłym wieku (72 lata), który na zawsze przeszedł do historii kraju jako przykład jednego z rażących błędów prawnych i stał się bohaterem kilku napisanych książek, m.in. przez jego adwokata i jego brata, a także filmów dokumentalnych i fabularnych, w szczególności thrillera „Seryjny morderca”.

Zbrodnie, do których przyznał się Quick, nadal pozostają nierozwiązane…
3

Oglądany: 18758x | Komentarzy: 8 | Okejek: 103 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

26.04

25.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało