Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Oto jak Joaquin Phoenix prezentuje się w roli Napoleona Bonaparte - Filmoteka Joe Monstera

36 780  
128   44  
W dzisiejszym odcinku obejrzymy kilka zwiastunów, zobaczymy Phoenixa w roli Napoleona, a na koniec sprawdzimy, co Netflix planuje przedsięwziąć w kwestii współdzielenia kont.

#1. Disney+ pokazał nowy zwiastun serialu „Moon Knight”


Disney+ podgrzewa atmosferę przed wielką premierą serialu „Moon Knight”. Jak do tej pory dostaliśmy od producentów tylko jeden zwiastun i datę premiery. Na szczęście to już się zmieniło i w sieci krąży sobie kolejna zapowiedź.

Tym razem widzimy na niej, jak dwie osobowości głównego bohatera gawędzą sobie ze sobą. Trochę rozjaśnia nam to pewne kwestie fabularne, a trochę miesza jeszcze bardziej. Cóż, pozostaje nam więc czekać do tego 30 marca i wtedy bez przeszkód znaleźć serial gdzieś w sieci, bo przecież Disney+ nie jest dostępny jeszcze w Polsce. No, chyba że używamy VPN.

https://youtu.be/a64XjS2t3J8

#2. „The Umbrella Academy” z krótkim teaserem i datą premiery trzeciego sezonu


Wprawdzie z różnych źródeł już od kilku miesięcy wiedzieliśmy, że nowy sezon serialu „The Umbrella Academy” zadebiutuje 22 czerwca tego roku, to jednak miło, że w końcu doczekaliśmy się potwierdzenia tych rewelacji. Mało tego! Twórcy uraczyli nas również krótką zapowiedzią nowych odcinków.

Znamy również tytuły każdego z nich. Ma ich być łącznie dziesięć:

  1. Poznaj rodzinę
  2. Największy na świecie kłębek sznurka
  3. Kieszeń pełna błyskawic
  4. Kugelblitz
  5. Kindest Cut
  6. Marigold
  7. Auf Wiedersehen
  8. Wesele na końcu świata
  9. Sześć dzwonów
  10. Oblivion

#3. „The Boys” wracają z krwawym zwiastunem i datą premiery nowego sezonu


W sieci pojawił się pierwszy oficjalny zwiastun trzeciego sezonu serialu „The Boys”. Trzeba przyznać, że jest krwawo, pojawiło się nawet trochę wymiocin i jest bardzo, ale to bardzo… cicho. Aktorzy nie wypowiadają bowiem ani słowa, jednak tłuką się po mordach aż miło.

Debiutuje również postać Soldier Boya, czyli makabryczna wersja Kapitana Ameryki znanego z marvelowskich produkcji. Tutaj jego historia jest całkiem podobna. Został odmieniony w latach 40. i od tamtej pory nie zestarzał się ani trochę. Nie posunął się również w rozwoju mentalnym i wciąż tkwi w swoich zacofanych już nieco poglądach.

Jeśli ktoś sądzi, że Jensen będzie dobrym chłopakiem, to będzie mocno rozczarowany. W komiksach jest podwładnym Homelandera, ale my chcemy zrobić z nim coś innego. Piszemy go tak, żebyśmy mogli nawiązywać do historii firmy Vought. On był Homelanderem, zanim powstał Homelander – jest z innej ery, ale ma podobne ego i podobną ambicję.
Wygląda więc na to, że będzie ciekawie. Premiery „The Boys” można spodziewać się już 3 czerwca na Prime Video.

https://youtu.be/elTgqUW-NYE

#4. Oto jak Joaquin Phoenix prezentuje się w roli Napoleona Bonaparte


Pierwotnie film ten miał nosić nazwę „Kitbag”, jednak Ridley Scott postanowił zmienić ten tytuł na nieco bardziej adekwatny. Stanęło więc na samym słowie „Napoleon”. Opowiada on w końcu historię jednego z najzdolniejszych dowódców wojskowych wszech czasów.

Główną rolę w filmie zagra Joaquin Phoenix, znany m.in. z niezrównanej roli Jokera w filmie o tym samym tytule. Ridley Scott spotka się na planie z Phoenixem po raz pierwszy od czasów „Gladiatora”. Minęło więc już sporo czasu od ich ostatniej współpracy.


W sieci pojawiły się pierwsze zdjęcia z planu. Możemy na nich podziwiać głównego aktora w pełnej charakteryzacji.

Wiadomo również, kto wcieli się w rolę małżonki Napoleona, Józefiny. Będzie to Vanessa Kirby, znana m.in. z filmy „Szybcy i wściekli: Hobbs & Shaw”.

Premiera filmu została przewidziana na rok 2023. Na razie nie wiadomo, w którym dokładnie miesiącu możemy się jej spodziewać.

#5. Dzielisz się kontem w aplikacji Netflix? Platforma chce wprowadzić za to dodatkową opłatę


Netflix już od dłuższego czasu nie ukrywa, że nie na rękę są mu użytkownicy, którzy dzielą się swoim hasłem do konta. Wiele osób robi nawet tak, że zrzuca się wspólnie na abonament i we czwórkę korzysta z jednego konta. W końcu w planie Premium można oglądać Netflixa aż na czterech urządzeniach jednocześnie.

Netflix tym razem postanowił zaprzestać przeciwdziałać temu procederowi, a zamiast tego nałożyć dodatkową opłatę na użytkowników, którzy korzystają z jednego hasła, a nie mieszkają pod jednym dachem.

Testy nowego rozwiązania mają wystartować już w ciągu najbliższych kilku tygodni w Peru, Chile i na Kostaryce. Przewiduje się, że dodatkowy koszt takiej usługi będzie wynosił 30% stawki za plan podstawowy – a więc w przypadku Polski około 10 złotych miesięcznie. Nie wiadomo jednak, czy jeśli dzielimy się jednym kontem w trzech różnych miejscach, to zapłacimy to 10 zł tylko raz, czy aż trzy razy.

Zawsze staraliśmy się ułatwić dzielenie kontem na Netflix, dając możliwość tworzenia oddzielnych profili i pozwalając na odtwarzanie naszej usługi na kilku ekranach jednocześnie. Chociaż te usługi są bardzo popularne, to stworzyły też sporo zamieszania na temat tego, kiedy i jak możemy dzielić się Netflixem. Przez to nasza usługa jest dzielona między domostwami, co wpływa na nasze możliwości inwestowania w seriale i filmy dla naszych użytkowników.
Netflix planuje również umożliwić przenoszenie profili użytkowników między kontami. Wiecie, na wypadek gdyby ktoś postanowił wypisać się z interesu i zainwestować jednak we własne konto na Netflixie.

Czy to rozwiązanie w ogóle wejdzie w życie? Nie wiadomo. Netflix miał już wiele różnych pomysłów, jeśli chodzi o walkę ze współdzieleniem kont, jednak większość z nich zniknęła po fazie testowej.

W poprzednim odcinku: Mamy dobre wieści dla wszystkich tych, którym nie spodobał się ostatni sezon „Gry o tron”

2

Oglądany: 36780x | Komentarzy: 44 | Okejek: 128 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

27.04

26.04

25.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało