Kolejny tydzień z życia korporacji... Wally: Podobno nasza firma korumpuje urzędników państwowych... Dilbert: Tss... Szef idzie. Szef: Uwaga! Z dumą pragnę ogłosić, że nasza firma wygrała ostatni…
Na pewno ktoś z was powie, że przydałaby się jeszcze niszczarka/express do kawy/piesek z kiwająca główką, ale i tak twierdzimy, że ten przenośny komputer ma więcej, niż się spodziewasz.