I. Względny
Zapytano rosyjskiego biznesmena:
- Co pan sądzi o policji drogowej?
- To bandyci. Nic nie robią, na drogach burdel jest, kierowców grabią przy każdej okazji, złodzieje i w ogóle.
- A co pan myśli o politykach?
- Hm... myślę, że to, co mówiłem o drogówce, to byłem za bardzo podekscytowany. W sumie normalne chłopaki, uprzejmi, za dużo nie biorą...
II. Rodzinny
Dorastająca córka napisała SMS-a do matki:
- Mamo, kiedy wracasz z pracy? Tęsknię...
Matka odpowiedziała:
- Nie zdążycie, będę w ciągu pięciu minut. Pozdrów ode mnie Sieriożę.
III. Naczyniowy
- Lusia, czemu umyłaś mój ulubiony kubek?
- A co, zniszczyłam cywilizację, która uważała ciebie za swego boga?
IV. Życiowy
Mówią, że w życiu trzeba od czasu do czasu coś zmienić. Dlatego dziś usiądę na telewizorze i będę oglądał kanapę.
V. Niusowy
Pracownicę sekstelefonu zgwałcono z nieznanego numeru.
VI. Obserwacyjny
- Lusia, no chodź...
- Nie mogę, kiedy on patrzy!
- Kto?
- Kot.
Łaps. Kops. "Miau!"
- Zrobione, jest w kuchni. No chodź!
- Nie mogę.
- No co jeszcze?
- Chomik.
- Ale jego klatka jest na szafie, on nic nie widzi!
- A ja chcę, żeby on patrzył.
VII. Pobudkowy
- No, dzisiaj mnie budzik obudził!
- Usłyszałeś w końcu?
- Nie, żona mnie nim w łeb trzepnęła.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą