Muszę wam wyznać Panowie
tylko tak pomiędzy nami,
że my jesteśmy dla kobiet
tylko, wyłącznie schodami.
Jesteśmy wygodną drogą
do osiągnięcia celu,
a cel ten nie trudno odgadnąć:
-To życie na pewnym levelu.
Nie powiem!
Kobieta nas, czyli te schody
(od czasu do czasu) docenia,
gdy trzeba po nich coś wtaszczyć.
lub uciec od zagrożenia.
Ale na co dzień? Masakra!!
Ciągle nam dają burę,
głosząc:
-Specjalnie !! Kobietom na złość
wiedziecie WYŁĄCZNIE pod górę.
Jak tu, (my proste schody)
możemy dogodzić Ewom?
PS.
A nie daj bóg, jeśli my schody,
skręcimy (czasem) na lewo....
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą