Szkot z Angolem umowę zawiązał na krótko
po to żeby ładunek przefraktować łódką.
Gdy umową przybili, zaczęli przeprawę,
Angol wiosło wziął z lewej,
Szkot wiosłował z prawej.
Kiedy już do celu przybyli szczęśliwie,
Rzekł Szkot:
Nie dzielimy 'pół na pół',
tylko ..SPRAWIEDLIWIE.
?????????
Ty w tym interesie mniejszy udział miałeś,
Wiosłowałeś milcząc.
Jam nucił .Ty tego słuchałeś.
Więc żeby była zgoda..
(wszak OBAJ tego chcemy!!!)
-Ja zatrzymam trzy-czwarte.
W nich gaża i tantiemy.
PS.
Angol pod okiem ma "bułę"
Kolorów pod okiem przybywa.
Obraził Szkota 'śmiertelnie'(!!!)
Nazwał :-"Potomkiem Dawida"
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą