Jeździłem do pracy do Niemiec.Umowa była że 3-4 tygodni pracy, a jeden tydzień w domu.Jeździłem samochodem.Za kierownicą 12-14 godzin w jedną stronę.Zwyczajowo przybywałem ok 4 rano.Pośpieszny prysznic /bez golenia/ i..potwierdzenia prawa dostępu.
Jednego razu jednak już po wyjeździe nie chciało mi się golić.
Przez 3 tygodnie wyrosła mi już bródka, która postarzyła mnie o ~`10 lat.
Powrót tradycyjnie:- prysznic,marsz do łóżka bez zapalania światła,
potwierdzenie i sen kierowcy.
Ok godz 8 gdy zrobiło się jasno obudziły mnie słowa:-
-Boże, kto to jest?
-Kto to leży w moim łóżku?
-Kto to jest?
Uchylam oko,- o co chodzi?
-Kim ty jesteś? Boże , zostałam zgwałcona.!
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą