< > wszystkie blogi

Z sejfu Nowego Ruskiego

Humor rosyjski i być może inne opowieści

Humor rosyjski (1799)

20 sierpnia 2012
I. Względny Zapytano rosyjskiego biznesmena: - Co pan sądzi o policji drogowej? - To bandyci. Nic nie robią, na drogach burdel jest, kierowców grabią przy każdej okazji, złodzieje i w ogóle. - A co pan myśli o politykach? - Hm... myślę, że to, co mówiłem o drogówce, to byłem za bardzo podekscytowany. W sumie normalne chłopaki, uprzejmi, za dużo nie biorą... II. Rodzinny Dorastająca córka napisała SMS-a do matki: - Mamo, kiedy wracasz z pracy? Tęsknię... Matka odpowiedziała: - Nie zdążycie, będę w ciągu pięciu minut. Pozdrów ode mnie Sieriożę. III. Naczyniowy - Lusia, czemu umyłaś mój ulubiony kubek? - A co, zniszczyłam cywilizację, która uważała ciebie za swego boga? IV. Życiowy Mówią, że w życiu trzeba od czasu do czasu coś zmienić. Dlatego dziś usiądę na telewizorze i będę oglądał kanapę. V. Niusowy Pracownicę sekstelefonu zgwałcono z nieznanego numeru. VI. Obserwacyjny - Lusia, no chodź... - Nie mogę, kiedy on patrzy! - Kto? - Kot. Łaps. Kops. "Miau!" - Zrobione, jest w kuchni. No chodź! - Nie mogę. - No co jeszcze? - Chomik. - Ale jego klatka jest na szafie, on nic nie widzi! - A ja chcę, żeby on patrzył. VII. Pobudkowy - No, dzisiaj mnie budzik obudził! - Usłyszałeś w końcu? - Nie, żona mnie nim w łeb trzepnęła.
 

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Autor
O blogu
Najnowsze posty
Najpopularniejsze posty

Napędzana humorem dzięki Joe Monsterowi