Z sejfu Nowego Ruskiego

I. Pijacki - Może by tak coś z Szampanii? - Ja bym tam raczej coś z Burgundii. - A ja bym tak Bordoux... - Panowie generałowie, coście się tak na Francję uparli? Mamy do wyboru, do koloru celów w USA! II. Polityczny Moskiewskie prostytutki przyłączają się do walki z korupcją w polityce. W końcu, im mniej jedne bli@die kradną, tym więcej dla innych zostaje. III. Piłkarski Po tym jak trener rosyjskiej reprezentacji Hiddink stwierdził, że rosyjskim piłkarzom brak instynktu zabójcy, w trybie natychmiastowym wyznaczono na nowego trenera Wasilija Iwiczenkę, majora Specnazu odznaczonego w Afganistanie. :peppone

I. Imperialny Skromny rosyjski urzednik państwowy pokazuje z pokładu swojego jachtu swojej młodej żonie swoją nową willę i kawał plaży na Lazurowym Wybrzeżu. Znakomicie wytresowana służba bezszelestnie przynosi kawior. Urzędnik pojada zadowolony, nagle pochmurniał. - Kochanie, co się stało - pyta żona. - Ech, żeby tak jeszcze Sewastapol był rosyjski... II. Czelabiński Czelabińskie kucharki w McDonaldzie są tak twarde, że do hamburgerów zamiast mięsa wkładają krążek hokejowy. III. Filmowy Nowy film grozy dla pracowników biurowych: "Poniedziałek zaczyna się w sobotę". IV. Medyczny - Doktorze, pomóżcie, nie poznaję ludzi... - Nie jestem lekarzem. V. Polityczny - Dlaczego oligarchowie nie zapisują się do partii? - Składki za wysokie. :peppone

I. Dychotomiczny Pieniądze to zło. Ale im więcej mam tego zła, tym lepszy się staję. II. Kulturalny W pewnym teatrze miał się pojawić w najbliższej, acz nieznanej precyzyjnie przyszłości Bardzo Znany Krytyk. W związku z tym dyrektor teatru wydał następujące dyspozycje: 1. Przedstawienia gramy nie tylko w kostiumach i z dekoracją, ale trzymamy się też tekstu. 2. Zabrać suflerowi "Pamiętniki Fanny Hill" i dać teksty przedstawień. 3. W związku z odejściem na emerytury odtwórców głównych ról zdejmujemy z afisza "Romeo i Julię". III. Finansowy - Achmed, odpalaj! - krzyknął agent ubezpieczeniowy, po czym zaczął się zastanawiać, czy nie palnął gafy. IV. Horoskopowy Między Miedwiediewem a Putinem panuje stuprocentowa zgodność. Dlaczego? W nazwisku jednego nie występuje żadna litera z nazwiska drugiego (w rosyjskiej pisowni!). V. Geograficzny Szlag mnie trafi! Mój perski kot zrobił na moim perskim dywanie Zatokę Perską! VI. Polityczny Jeżeli Obama wybierze Hillary na swoją wiceprezydentkę to dostanie dwoje Clintonów w cenie jednego. :peppone

I. Zwycięski Pewną trudność dla reprezentacji Rosji w piłce nożnej stwarza fakt, że zwycięzcy nie wybiera się w drodze głosowania SMSowego. II. Uniwersytecki Nic nie czyni mordy studenta tak bezmyślną jak otrzymanie biletu z WKU. III. Cechowy Kobiet nie przyciągają bogaci faceci. Przyciągają weseli. Po prostu biedacy są stale smutni. IV. Medyczny - Doktorze, to źle spać na lewym boku? - Zależy, na czyim... V. Historyczny Biegnie Pietka drogą, przechodziła staruszka, potrącił, przewrócił, nawet nie zwolnił. Przechodził staruszek z chrustem, Pietka go przewrócił, chrust się rozsypał, Pietka biegnie dalej. Przechodził pluton czerwonoarmistek, Pietka przeleciał wyjątkowo między nimi a nie je, wpada do namiotu sztabowego, gdzie Wasilij Czapajew popijał wódeczkę i krzyczy: WASILIJ IWANOWICZ! LENINA WIDZIAŁEM! VI. Porównawczy Facet powinien być jak bajka - mieć dobry koniec. VII. Podatkowy Przychodzi facet do biura pośrednictwa pracy: - Macie coś dla mnie? Jestem księgowym... - Jest posada głównego księgowego w firmie deweloperskiej, wymagane wyższe wykształcenie, perfekt angielski, min. 5 lat doświadczenia. - Hm... A coś prostszego? - Jest państwowy instytut, stanowisko referenta księgowego, 2 lata doświadczenia. - No niestety, a coś jeszcze prostszego? - O, tu mam coś dla zupełnych idiotów: Ministerstwo Finansów, Departament Podatków Pośrednich, Sekcja VAT. :peppone

I. Położniczy - Co robi bocian po tym, jak przyniesie dziecko? - Odwraca się na drugi bok i zaczyna chrapać. II. Noworuski Przychodzi Nowy Ruski do perfumerii, pokazuje na jedno z pudełek i pyta: - Co to jest? - Woda toaletowa. NR otwiera, wącha, mówi: - Nawet ładne. Ile trzeba pudełek, żeby zapełnić kibel? III. Imigracyjny. - Jak pan trafił do Ameryki? - Tak jak i pan, mnie też szef posłał do banku z dużą sumą pieniędzy. IV. Branżowy Przyszli do knajpy gliniarz z drogówki, inspektor skarbowy i celnik. Pojedli, popili, kelner przynosi rachunek. Inspektor skarbowy bierze kwitek do ręki i wzburzony mówi: - Co to ma być?! To jest grabież w biały dzień! Jutro wam kontrolę naślę! Gliniarz bierze zaciekawiony rachunek i nawija: - Potwierdzam, to grabież! Od jutra codziennie trzepiemy waszego szefa! Celnik patrzy i mówi: - O co chodzi, kwity w porządku. A gdzie forsa? V. Rodzinny Chłopak porwał ukochaną pannę, o północy wyniósł ją przez okno z domu rodzinnego, zaprowadził do oczekującej taksówki i wywiózł daleko. Po przyjeździe pyta taryfiarza: - Ile jestem winien? - Ani rubla, ojciec panny już się ze mną rozliczył. :peppone

I. Tuningowy - Wołodia, za twoich rządów kupiono z funduszu stabilizacyjnego obligacji amerykańskich za 100 mld baksów! - I co z tego, Dima? - No i oni tam mają kryzys! - No i? - No i dolar traci na wartości, procenty maleją! - No i? - Zbankrutowali, to i! - No to jak zbankrutowali, to tobie żal tych głupich stu miliardów baksów?! II. Wyścigowy (hermetyczny) W czasie pokazów pojazdów Formuły 1 pod murami Kremla zaprezentowano najnowszy rosyjski bolid Topol-M. III. Polityczny W konkursie rosyjskiej telewizji pt. "Siedem cudów Rosji" pierwsze miejsce zajęły wybory prezydenckie. :peppone

I. Wojskowy Zestrzelono radzieckiego pilota nad Wietnamem. Amerykański wywiad dawaj go w obroty! Jakie są parametry techniczne najnowszych myśliwców?! Facet milczy... Jakiś czas później dokonano wymiany jeńców. Radzieckiego lotnika powitano jak bohatera. Dał się namówić na wykład w akademii lotnictwa wojskowego. Jeden z kursantów pyta: - I jak było w niewoli, towarzyszu bohaterze? - W zasadzie to nie najgorzej, ale jedno wam powiem: uczcie się pilnie teorii. Tam przepytują. II. Telefoniczny - Halo, cześć! - No, cześć. - Co słychać? - Wszystko dobrze. - Cholera, pomyliłem numery... III. Historyczny Jaki kraj, takie zwycięstwa. Kiedyś - Gagarin pierwszy w kosmosie. Dzisiaj - Bilajn pierwszy w Eurowizji. IV. Muzyczny Aż strach pomyśleć, co by mógł wygrać Bilajn, gdyby jeszcze umiał śpiewać. V. Stirlitzowy - Stirlitz, mam dwie wiadomości: złą i bardzo złą - powiedział Mueller. - Od której zacząć? - Od złej. - Radziecka radiotelegrafistka wszystko powiedziała. - A ta bardzo zła? - Nie nam powiedziała, tylko waszej żonie. :peppone

I. Podrywowy Gruzin do dziewczyny: - Chodź, pójdziemy do lasu, pokażę ci kawałek miasta... II. Pedagogiczny - No, wreszcie oduczyłam męża obgryzać paznokcie! - Jak? - Schowałam jego sztuczną szczękę. III. Ripostowy Przychodzi facet do pracy mocno spóźniony, szef go pyta: - No i co teraz powiesz na swoje usprawiedliwienie, panie amatorze picia? - To, że takim profesjonalistą jak szef to ja nie jestem... IV. Rekordowy Największą na świecie jajecznicę przygotowali pracownicy nowobogdanowieckiej fermy drobiu, kiedy wydano im pensję w jajkach. Jajecznica zajęła cały gabinet dyrektora: podłogę, ściany, sufit, meble, a nawet dyrektorski garnitur. V. Miejscówkowy Chłopak do dziewczyny: - To co, pójdziemy do mnie? - A nie będziesz się przystawiać? - Będę... - No to grzech nie zajść. VI. Tuning Na środku Atlantyku tonie liniowiec pasażerski. Ktoś z załogi napomknął kapitanowi, że wśród pasażerów jest pewien rabin cudotwórca. Natychmiast sprowadzono rzeczonego przed oblicze kapitana. Ten rzekł: - Rabi, co możecie zrobić? - A macie tu Internet? - Mamy - odpowiada zdziwiony kapitan. - Tedy rzekę: sprzedawajcie ten statek! VII. Sukcesowy Mamy puchar UEFA. Wygraliśmy mistrzostwa świata w hokeju. Zdobyliśmy puchar Eurowizji. Może zaczniemy trzecią wojnę światową? :peppone

I. Satysfakcjonujący Jak to przyjemnie przegrać w walce z korupcją! II. Historyczny Na wycieczce: - Obecnie, proszę państwa, znajdujemy się w dawnym gabinecie Putina. Po jednej jego stronie stoi dawne biurko Putina. Za tym biurkiem siedzi obecnie dawny pomocnik Putina. A przed nim stoi sam dawny Putin. III. Cenowy Jak można mówić o zwiększeniu dzietności, jak prezerwatywy są tańsze od baloników dla dzieci? IV. Anatomiczny Jedna głowa - dobra rzecz. Z całą resztą - jeszcze lepsza. :peppone

I. Poglądowy Angielski kibic szedł przez Plac Czerwony i zastanawiał się, co zdradza, że jest obcokrajowcem: czapka-uszanka z czerwoną gwiazdą, czerwona koszulka z napisem CCCP czy portret Lenina pod pachą. II. Bitewny Władza wydała wojnę korupcji. Zwyciężyła przyjaźń. III. Analogiczny W walce z korupcją najważniejsze jest nie zwycięstwo, a uczestnictwo. IV. Prezydencki Waszyngton, Biały Dom. Prezydent dyskutuje z jednym ze swoich ludzi: - Wojna trwa o wiele dłużej i kosztuje o wiele więcej, niż żeśmy planowali. Nasz naród ponosi ciężkie straty. Powojenna stabilizacja będzie trwać dłużej i będzie trudniejsza, niż się spodziewaliśmy. Należy ponadto przyznać, że wciąż mamy problemy z partyzantką. Kolejne wydatki stanowią ciężkie brzemię dla naszej i tak przeżywającej ciężkie czasy gospodarki. Jednak mimo to uważam, że trzeba było zacząć tę wojnę i nie mamy prawa zejść z raz objętego kursu! - Tak, panie Lincoln. V. Zagadkowy Basiście zawiązano oczy, dano do rąk węża i kazano zgadnąć, co to. Ten odpowiada: - Hm... bez rąk, bez uszu... Nasz monter dźwięku? VI. Robaczy - Tato, czemu inne robale żyją w jabłkach, śliwkach, a my w gównie? - Ale my za to podwoimy PKB do 2015, synku. VII. Lekarski Przychodzi baba do lekarza: - Panie doktorze, mija pięć lat jak nie miałam chłopa! - Ale dlaczego przychodzi pani do mnie, ja jestem psychiatrą. - Bo jeszcze trochę i zwariuję! VIII. Medyczny - Kobieto, przyj! Przyj mocniej! Jeszcze, jeszcze! Mocniej!! - Doktorze, pan jest pewny, że wyrostek robaczkowy tak właśnie wychodzi? IX. Dentystyczny Przychodzi facet do dentysty ze strasznym bólem zęba: - Panie doktorze, ratuj pan, umieram z bólu! - Niestety, właśnie kończę pracę. - No to chociaż poradę! - Tradycyjna metoda - wziąć nitkę, przywiązać koniec i mocno pociągnąć. Parę godzin później do lekarza na komórkę dzwonią ze szpitala miejskiego: - Dzień dobry, tu oddział wypadkowy się kłania, to pan poradził choremu przywiązać koniec i silnie pociągnąć? - Tak, a co? - To teraz przyjeżdżaj pan i pomóż nam przyszyć ten "koniec" z powrotem!