< > wszystkie blogi

Dziki_Wiewi00r

Blog całkowicie z dziupli ;P

różnice filozoficzne

11 września 2009
Wiem, że początek "był" (w związku z czym autorem jestem w połowie :)) - doczytajcie do końca, może się spodoba :P Zawsze uważałem, że Konfucjusz był pedalski :>

Przychodzi kobieta do Konfucjusza:
- Powiedz, mędrcze, jak to jest: jeżeli mężczyzna spotyka się z kilkoma kobietami, to nikt nie ma nic przeciwko, jego autorytet rośnie. A jak kobieta spotyka się z kilkoma mężczyznami, to wszyscy na nią gromy ciskają.
Przed udzieleniem odpowiedzi Konfucjusz zaparzył czajnik herbaty i rozlał ją następnie do 6 filiżanek.
- Powiedz, proszę, jeżeli z jednego czajnika leję herbatę do sześciu filiżanek, to jest to normalne?
- Tak.
- A gdybym lał z sześciu filiżanek do jednego czajnika?

Kobieta prychnęła zniesmaczona jego mętną alegorią i poszła do jego filozoficznego konkurenta, taoisty Laozi. Ten akurat siedział przed swoją chatą pod drzewem i wraz z najwierniejszym uczniem raczył się herbatą z prostych drewnianych czarek.

Kobieta odmówiła podanej miseczki gorącego naparu i opowiedziawszy mistrzowi całą sytuację, powtórzyła swe pytanie.
Laozi uśmiechnął się ciepło i nic nie rzekł, tylko wstał i położył dłoń na jej głowie w geście błogosławieństwa. Potem usiadł znów i bez słowa, powoli i ceremonialnie przelał zawartość czarek z powrotem do dzbanuszka. Następnie wszyscy troje poszli do jego chaty.

Złe języki w Cesarstwie Środka twierdzą od tego czasu, że Konfucjusz nigdy już nie pod*pczył i zostały mu tylko alegorie, których sam nie rozumiał... :D

Koniec i bomba, kto czytał ten trąba :P
 

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą

Napędzana humorem dzięki Joe Monsterowi