Industrialne dzielnice, okolice wypełnione bezdusznymi biurowcami, czy stare zaniedbane dzielnice mieszkalne- to cechy wspólne wielkich miast, które przygnębiają i odbierają chęć do życia. Na szczęście z pomocą spieszą nam uliczni artyści tworzący barwne, nieraz zabawne, innym razem poważne, ale niewątpliwie rozjaśniające okolice murale. Chodzenie po tak ozdobionych ulicach sprawia prawdziwą radość.
W poprzednim odcinku
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą