Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Palworld pobiło kolejny rekord i już atakuje pierwszą pozycję! – W co jest grane?

30 627  
89   29  
Dzisiaj:
  • Twórcy The Day Before uważają, że za porażkę ich gry odpowiedzialni są "bloggerzy"
  • Skull & Bones rusza niebawem z otwartymi beta testami
  • Ile Valve zarabia na skrzynkach w grze Counter-Strike 2? Kwoty powalają
  • PETA wydała oświadczenie w sprawie Palworld

#1. Twórcy The Day Before uważają, że za porażkę ich gry odpowiedzialni są "bloggerzy"


The Day Before oficjalnie jest już martwe. Serwery nie działają, gra została wycofana, gracze odzyskują pieniądze. Skoro więc temat jest już zamknięty, to można by pomyśleć, że studio przestało się komunikować z niedobitkami swoich fanów. Okazuje się jednak, że nic z tych rzeczy.

Fntastic wciąż publikuje treści na swoim profilu, a niektóre z nich wręcz zakrawają o absurd. Według ich ostatniej rewelacji, odpowiedzialnymi za porażkę gry nie są sami twórcy, czy nawet wydawca, a... bloggerzy.

Pewni bloggerzy zarobili wielkie pieniądze, tworząc fałszywe treści z wielkimi nagłówkami, by od samego początku zdobywać widzów i czytelników, wykorzystując brak informacji na temat gry.
- twierdzą deweloperzy.
Zaimplementowaliśmy wszystko, co pokazaliśmy w trailerach, od budowy domu do szczegółowych pojazdów terenowych. Wyłączyliśmy tylko kilka mniejszych opcji, takich jak parkur, ze względu na błędy. Miał wrócić w pełnej wersji - czytamy dalej.

Dalej ponosi ich jeszcze bardziej i tłumaczą, dlaczego hejt wpłynął na postrzeganie ich produktu:

Kojarzycie eksperyment, w którym proszą o policzenie różowych obiektów w pokoju i nie możecie przypomnieć sobie żadnych niebieskich obiektów? Najważniejsza jest koncentracja.
Negatywna stronniczość określonych bloggerów zarabiających pieniądze na hejcie wpłynęła na postrzeganie gry.

#2. Skull & Bones rusza niebawem z otwartymi beta testami


Panie i panowie, oto wiekopomna chwila, którą zapamiętamy na długo! Wiele bowiem wskazuje na to, iż premiera Skull & Bones już niebawem stanie się faktem. Została ona zaplanowana na 16 lutego bieżącego roku... no chyba, że znów zostanie przesunięta, jak robiono to już wielokrotnie wcześniej, ale do czegoś takiego chyba nawet Ubisoft by się nie posunął.

Szczególnie, ze w sieci pojawił się nowy trailer, zapowiadający... sezony oraz endgame.

https://youtu.be/x2V6UrJg0p8?si=aE9dULlvoKXBKyAv
To jednak nie wszystko, bowiem jeśli jesteście zainteresowani grą, to być może będziecie najpierw chcieli sprawdzić jakość tytułu, biorąc udział w otwartych testach beta.

Będziecie mieli ku temu okazję już 8 lutego. Testy będą dostępne dla posiadaczy PC (Epic Games oraz Ubisoft Store), Xbox Series X/S oraz PlayStation 5 i potrwają do 11 lutego.

A tutaj macie plany na cały następny rok dla Skull & Bones:



#3. Ile Valve zarabia na skrzynkach w grze Counter-Strike 2? Kwoty powalają


Counter-Strike 2 to całkowicie darmowa gra od Valve, w którą może zagrać każdy chętny, kto ma swoje konto na Steamie. Kto jednak powiedział, że darmowa gra nie może zarabiać pieniędzy? I to całkiem sporych pieniędzy...

Strona zajmująca się śledzeniem handlu wirtualnymi przedmiotami w grach z serii Counter-Strike, zrobiła małe podsumowanie 2023 roku.


Jak widzimy gracze w ciągu minionych 12 miesięcy otworzyli ponad 400 mln skrzynek, co z kolei przełożył się na 980 mln dolarów zysku. Największą popularnością cieszyła się skrzynka: Dreams and Nightmares Case, która zapewniła zarobek rzędu 125,3 mln dolarów.

Nie pierwszy raz widzimy jednak, jak wielkie pieniądze twórcy są w stanie zarobić na darmowych grach. Najlepszym przykładem jest tutaj chyba Fortnite czy League of Legends.

#4. Palworld pobiło kolejny rekord i już atakuje pierwszą pozycję!


Palworld jest obecnie na ustach całego gamingowego świata. Gra od studia Pocketpair jest prawdziwym ewenementem w skali świata i wzbudza bardzo wiele emocji. Fani Pokemonów są wściekli, że - ich zdaniem - "tania podróbka" stała się aż tak popularna. Inni z kolei uważają, że jest to po prostu sklejka kilku innych gier i to zrobiona przy minimalnym wysiłku.

Cóż, jeśli to prawda, to nie pozostaje nic innego, jak tylko serdecznie pogratulować pomysłu i dobrego nosa. Palworld bije bowiem obecnie wszelkie rekordy popularności. Istnieje całkiem spora szansa, iż nawet teraz, jeśli zajrzycie na SteamDB, to zobaczycie, że w Palworld gra w tej chwili ponad milion osób jednocześnie.

Oczywiście nie będzie to rekord. Ten bowiem został pobity niedawno i wynosił... ponad 2 miliony graczy jednocześnie. Tym samym Palworld wspiął się na drugą pozycję na Steamie w kategorii Najczęściej rozgrywane gry.



Jak widzimy wyprzedził on Counter-Strike'a 2 i widocznie ma chrapkę na pierwszą pozycję, którą okupuje od dłuższego czasu PUBG z wynikiem ponad 3,2 mln graczy jednocześnie. Ten wynik może być jednak bardzo trudny do pokonania.

Oczywiście warto wspomnieć, iż są to tylko statystyki ze Steama, a gra dostępna jest również w Game Passie od Xboxa, gdzie ponoć też bije rekordy popularności.

#5. PETA wydała oświadczenie w sprawie Palworld


Jeśli coś jest popularne i jakkolwiek zahacza o temat zwierząt, to jedno jest pewne - PETA prędzej czy później zabierze głos w sprawie. Na reakcję w kwestii gry Palworld nie trzeba było długo czekać. Jeśli jednak spodziewacie się pełnego żalu listu zawierającego skargi na znęcanie się nad wirtualnymi stworkami, czy wykorzystywanie ich do niewolniczej pracy, to jesteście w błędzie.

PETA postanowiła odnieść się, do możliwości spożywania stworków w grze:

PETA słyszała już od wielu fanów Palworld, którzy nie są zainteresowani jedzeniem »Palsów« i chcą wegańskiego poradnika stworzonego do gry. W końcu obecnie trwa »wegański styczeń« [ang. Vegenuary], a gracze chcą pomagać zwierzętom, jedząc wegańsko w swoich światach gier i poza nimi.

Cóż... jedzenie zwierząt nie jest więc okej, ale zaprzęganie ich do niewolniczej pracy nie budzi zastrzeżeń.

W tym tygodniu w Epic Games Store do zgarnięcia gra Infinifactory.

W poprzednim odcinku: Dwa miliony osób czeka na grę, którą tworzy jeden Polak

A wiecie, że na Joe Monster dawno temu była taka zasada: „Tu się pomaga”. I nic się w tej kwestii nie zmieniło. Dlatego jeśli chcesz, to dorzuć grosika do naszej Joe Monsterowej skarbonki. Pomóżmy, bo warto, każda złotówka jest cenna!

2

Oglądany: 30627x | Komentarzy: 29 | Okejek: 89 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało