Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Najdziksze newsy tygodnia – Amerykańska stacja benzynowa nie chce obsługiwać pieszych

43 492  
235   85  
Dzisiaj o parkowaniu tam, gdzie nie powinno się parkować, o chłopie przebranym za babę i klauzuli sumienia aktywowanej na stacji benzynowej.

#1. W jednej z kawiarni na Florydzie doszło do wybuchu sedesu, akurat gdy jeden z klientów załatwiał akurat swoje potrzeby


Jeśli obawiasz się, że podczas łazienkowego posiedzenia wąż albo szczur zakradnie się przez instalację kanalizacyjną i ugryzie cię w szlachetne siedzenie, to nie mamy dobrych wieści – do grupy uzasadnionych lęków łazienkowych dołącza właśnie eksplodujący kibel. Paul Kerouac miał nieszczęście korzystać z toalety w lokalu sieci Dunkin Donuts na Florydzie w styczniu 2022 roku. W chwili największej ulgi sedes eksplodował, a zawartość rur kanalizacyjnych wystrzeliła wprost w korzystającego z ubikacji Kerouaca. Pokryty odchodami i moczem mężczyzna wyszedł do pracowników lokalu, gdzie poprosił o pomoc i miał usłyszeć, że problemy z toaletą zdarzały się już wcześniej. Teraz żąda 100 tysięcy dolarów odszkodowania.

#2. Mężczyzna przebrał się za kobietę, żeby zdać za nią egzamin na uczelni medycznej


Oszukiwanie na klasówkach z języka ojczystego grozi w życiu dorosłym co najwyżej koniecznością rozsyłania korekty do newslettera, w którym napisałeś, że dotychczasowa cena 19,99 za subskrypcję wzrasta od kwietnia do 19,99. Gorzej z medycyną. No ale jedna z mieszkanek indyjskiego stanu Pendżab nie widziała niczego groźnego w swoim postępowaniu, gdy wymyślała skuteczny sposób na zdanie egzaminu na jedną z miejscowych uczelni medycznych. Kobieta myślała intensywnie, lecz zamiast jak człowiek nic nie robić przez większość czasu, tylko zabrać się za naukę w noc poprzedzającą egzamin, poprosiła swojego przyjaciela o pomoc. Mogło się udać, ponieważ egzaminatorzy nie zorientowali się, że jedna z uczestniczek to przebrany za kobietę mężczyzna, jednak prawda wyszła na jaw po sprawdzeniu i porównaniu danych biometrycznych uczestników egzaminu.

#3. Kobieta wygrała konkurs na najbrzydszy ogród świata i jest z tego dumna


Po co człowiekowi ogród? Do uprawiania marchewki, do relaksacji przy przycinaniu bukszpanów, do grillowania ze znajomymi i rodziną albo do podnoszenia świadomości, że pielęgnacja ogrodu to fanaberia, która doprowadzi do utrudnienia życia przyszłym pokoleniom. To ostatnie przyświeca organizatorom konkursu ze szwedzkiego regionu Gotland, którzy po raz drugi w historii wyłonili posiadacza najbrzydszego ogrodu świata. Tegoroczny tytuł powędrował do Katheleen Murray z miasteczka Sandford w Tasmanii. Organizatorów konkursu urzekła sucha jak wiór ziemia w ogrodzie Murray, dodatkowo poprzetykana kępami suchej lub półsuchej trawy. I o to właśnie w konkursie chodzi – o podnoszenie świadomości, że używanie wody do podlewania ogródków to marnotrawstwo.

#4. Jedna z amerykańskich stacji benzynowych nie chce obsługiwać pieszych


Czy chodzenie pieszo to jeden z przejawów zamachiwania się na amerykańskość? Oczywiście. Prawdziwy Amerykanin nie chodzi, ponieważ prawdziwy Amerykanina jeździ ośmiocylindrowym potworem, który musi palić przynajmniej 20 litrów wolności na długość boiska futbolowego. Kierownictwo jednej ze stacji benzynowych w mieście Tucson w stanie Arizona dobrze czuje ducha amerykańskości i dało temu dumny wyraz poprzez wywieszenie na drzwiach kartki informującej o braku obsługi pieszych. Innymi słowy, będziecie godni zostać obsłużonymi na tejże stacji tylko w przypadku przyjechania na nią samochodem.

#5. Właściciel sklepu przeparkował wózkiem widłowym auto blokujące jedno z miejsc pod sklepem


Skoro miejsce parkingowe stoi puste, to dlaczego człowiek miałby z niego nie skorzystać? Przecież to czysta ekologia w duchu zero waste. Inaczej uważa właściciel jednego ze sklepów budowlanych w gminie Miastko w województwie pomorskim. Mężczyzna wziął sprawy w swoje ręce, gdy jakiś człowiek zaparkował swoje auto pod jego sklepem, po czym poszedł poćwiczyć do położnej nieopodal siłowni. Właściciel sklepu wsiadł za stery wózka widłowego i przeniósł za jego pomocą zaparkowane „nielegalnie” auto. Pech chciał, że przestawiane audi uległo uszkodzeniu, więc na miejsce przyjechała policja. Wstępne straty oszacowano na 20 tys. zł. Właściciel sklepu zostanie przesłuchany i usłyszy zrzuty.

Zobacz też, jak szło wymierzanie sprawiedliwości bohaterom poprzedniego odcinka newsów.
2

Oglądany: 43492x | Komentarzy: 85 | Okejek: 235 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało