Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Serial komediowy Netflixa o polskiej szlachcie na pierwszym zwiastunie – Filmoteka Joe Monstera

29 566  
131   37  
Dzisiaj:
  • Serial komediowy Netflixa o polskiej szlachcie na pierwszym zwiastunie
  • „Chłopi” osiągnęli coś, co nie udało się żadnemu polskiemu filmowi w tym roku
  • Netflix zamierza nagradzać widzów oglądających reklamy... brakiem reklam
  • W filmie dla dzieci sprzed 20 lat natrafiono na ukryty fragment obrażający Disneya

#1. Serial komediowy Netflixa o polskiej szlachcie na pierwszym zwiastunie


Nieco ponad miesiąc pozostał do premiery serialu komediowego, realizowanego na zlecenie Netflixa, który będzie opowiadał o losach polskiej szlachty z drugiej połowy XVII wieku. „1670”, bo tak nazywa się serial, pojawi się na platformie już 15 grudnia, a w sieci wylądował właśnie świeżutki zwiastun produkcji.

https://youtu.be/gmn86IeFVic?si=h34ZehNwe8IXGsn8
W serialu zobaczymy m.in. Bartłomieja Topę, który wciela się w główną rolę szlachcica Jana, właściciela mniejszej części wsi Adamczycha. U jego boku wystąpi Katarzyna Herman, grająca Zofię, żonę Jana, oraz Martyna Byczkowska, grająca ich córkę.

Serial zapowiada się całkiem nieźle i wielu internautów czeka na jego premierę z niecierpliwością.

#2. „Sami swoi. Początek” na pierwszym zwiastunie. Internauci nie zostawili na nim suchej nitki


W sieci pojawił się w końcu długo wyczekiwany pierwszy zwiastun komedii „Sami swoi. Początek”. Jak sama nazwa wskazuje, film będzie opowiadał o losach sławnego duetu w postaci Kargula i Pawlaka oraz tego, jak właściwie to wszystko się zaczęło.

W filmie główne role zagrają Adam Bobik oraz Karol Dziuba. Z kolei w seniorów wcielą się Zbigniew Zamachowski oraz Janusz Chabior. W kwestii reżyserii wybór padł na postać trochę mało oczywistą, bo podjął się tego aktor Artur Żmijewski, który raczej nie ma wielkiego dorobku na swoim koncie. Wyreżyserował może kilka przedstawień Teatru Telewizji i na tym koniec. Sam scenariusz jest z kolei dziełem pomysłodawcy całej serii, Andrzeja Mularczyka.

https://youtu.be/LAJVg38ckeE?si=uB6S5ppZcfsXNrdd
Premiera filmu została przewidziana na 16 lutego przyszłego roku, jednak nastawienie internautów nie wygląda najlepiej. Wystarczy spojrzeć na komentarze pod zwiastunem w serwisie YouTube i na stosunek łapek w górę do łapek w dół. Wygląda to wręcz fatalnie...

#3. „Chłopi” obejrzani w kinie przez ponad milion osób


Z kolei film „Chłopi” radzi sobie wręcz wyśmienicie. Tegoroczny kandydat do Oscara może pochwalić się przebiciem magicznej bariery miliona widzów w kinach w całej Polsce. Jest to wynik o tyle wyjątkowy, że „Chłopi” to jedyna polska produkcja, której udało się to osiągnąć.

Dodatkowo film cieszy się bardzo dobrymi opiniami. Wystarczy tylko zajrzeć na Filmweb, aby zobaczyć tam ocenę 8,2/10.

https://youtu.be/rILKSimhfA4?si=9wKHvhjxa7A_Vp27

#4. Netflix zamierza nagradzać widzów oglądających reklamy... brakiem reklam


Netflix podsumowując ostatnie 12 miesięcy swojej działalności, położył nacisk przede wszystkim na plan reklamowy, który okazał się wielkim sukcesem. Sukcesem tak ogromnym, że wspaniałomyślny zarząd platformy postanowił zwiększyć nieco możliwości abonentom korzystającym z tej właśnie opcji.

Przede wszystkim pojawi się funkcja oglądania programów w 1080p na dwóch urządzeniach jednocześnie, której wcześniej nie było. Dodatkowo widzowie będą mogli pobierać materiały na swoje urządzenia.

Najważniejsza zmiana stanowi jednak również swego rodzaju nagrodę dla wytrwałych. Netflix korzysta tutaj ze zjawiska binge watchingu, a więc konsumpcji kilku odcinków serialu bez robienia sobie większych przerw. Jeśli abonent planu reklamowego grzecznie obejrzy spoty na trzech odcinkach, to czwarty odcinek otrzyma on całkowicie bez reklam. Czyż to nie wspaniałe?! Oglądanie reklam nagrodzone zostanie brakiem reklam.

#5. W filmie dla dzieci sprzed 20 lat natrafiono na ukryty fragment obrażający Disneya


Pamiętacie jeszcze „Inspektora Gadżeta”? Zapewne większości przyjdzie do głowy serial animowany, gdzie wraz z siostrzenicą Penny i jej psem Gadżet rozwiązuje największe kryminalne zagadki. Swego czasu powstał również film, który nie odniósł jakiegoś oszałamiającego sukcesu.

Pewnie nie byłoby za bardzo o czym mówić w kwestii tego filmu, gdyby nie fakt, że użytkownicy Reddita odkopali niedawno pewien bardzo ciekawy wątek. W jednej ze scen widzimy przewijające się na ekranie nagłówki gazet i po raz kolejny, na pierwszy rzut oka nie ma w tym nic podejrzanego. Gdy jednak zatrzymamy film i przyjrzymy mu się nieco lepiej, to odkryjemy coś szalenie zabawnego.


Czytając tekst z góry do dołu (odczytując pierwsze litery każdej z linijek) możemy złożyć z tego zdanie „f*ck Disney”, co oznacza „j*bać Disneya”. To jednak nie wszystko, bowiem w starym artykule z 2008 roku możemy doszukać się kolejnych niespodzianek.

Znajdziemy tam następujące teksty:

„Art Repola can bl*w me the cheap arrogant j*rk off *ss wipe tightwad id**t he su**s”, co oznacza „Art Repola może mi o****gnąć ten tani arogancki p*lant d*pek sknera id**ta jest do bani”.
Tutaj popłynęli już nieco grubiej. Dla kontekstu dodam, że Art Repola jest wiceprezesem ds. efektów wizualnych w Disneyu. Z kolei osobą, która jest odpowiedzialna za te wszystkie żarciki, jest niejaki Van Ling, który ujawnia swoje personalia w kolejnej gazecie przewijającej się w filmie. Van Ling był odpowiedzialny za efekty wizualne w filmie „Inspektor Gadżet”.

W poprzednim odcinku: Pierwsze zdjęcie z planu aktorskiej „Królewny Śnieżki” podzieliło internautów

2

Oglądany: 29566x | Komentarzy: 37 | Okejek: 131 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało