Moonshield
·
10 września 2023 23:32
76 143
328
137
Po wymęczonym zwycięstwie z Wyspami Owczymi przyszła pora zmierzyć się z reprezentacją Albanii na jej terenie. Co mogło pójść nie tak?
Nastroje przed meczem były, lekko mówiąc, takie sobie
Ten mecz po prostu trzeba było wygrać...
Już na samym początku Polakom podniosło się ciśnienie, a to za sprawą sposobu wykonania hymnu, który przywołał na myśl słynny występ Edyty Górniak
Tuż po gwizdku rozpoczynającym mecz w nasze serca wlała się odrobina nadziei – na boisko rzucone zostały race i wielu z nas liczyło na to, że sędzia przerwie spotkanie i wygramy walkowerem
Niestety, nasza jedyna nadzieja na zwycięstwo uleciała i trzeba było zadowolić się innymi mniejszymi sukcesami
Nasze serca zabiły mocniej, kiedy piłkę do siatki wpakował Kiwior. Niestety, sędzia dostał sygnał z VAR-u, przeanalizował sytuację i podjął decyzję: gol ze spalonego
Tymczasem Albania złapała wiatr w żagle i skończyło się to dla nas tragicznie. Potężnym uderzeniem z daleka Szczęsnego pokonał Aslani
Jak to się stało...
Zawiodła chyba taktyka
Sędzia doliczył do pierwszej połowy aż 8 minut, ale żadnej drużynie nie udało się już strzelić gola. Po pierwszej połowie nastroje Polaków można streścić jednym obrazkiem
Baliśmy się, co będzie w drugiej połowie
W 62. minucie było po meczu. Gol na 2:0 dla Albanii
Naprawdę ciężko było na to patrzeć
A miało być tak pięknie
Jak zmotywować naszych piłkarzy?
Czy mamy się szykować na kolejną zmianę trenera?
Wynik nie zmienił się już do końca meczu. Polska przegrała z Albanią 2:0
Czy zagramy na mistrzostwach?
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało
To nie był dobry dzień dla polskiej piłki
Ponownie pozostaje nam zakończyć kompilację klasykiem
A tak na gorąco skomentował ten mecz Krzysztof Stanowski
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą