Chamówa polskich kierowców, ultramaratony, czyli życie na rowerze według listonosza-rowerzysty
Piotr Ziętal to legnicki
listonosz, który od wielu lat w czasie wolnym po prostu... wsiada na rower i
jedzie przed siebie. Zwiedził w ten sposób już całą Polskę i sporą część
Europy, a nam opowiedział o przygotowaniach do morderczych ultramaratonów,
pechowym obojczyku czy utracie wszystkich dokumentów i pieniędzy na trasie.
Influencerzy w środowisku naturalnym
Reszka
·
28 października 2022
37 018
175
47
Nie każdy ma to, czego potrzeba, aby być influencerem. Często wymaga to spędzania niezliczonych godzin w mediach społecznościowych, ciężkiej pracy nad swoim wizerunkiem i najwyraźniej czasami absolutnej bezwstydności podczas robienia zdjęć i filmów w miejscach publicznych. Większość z nas po prostu chętnie ogląda z boku te wygłupy, obserwując influencerów w ich naturalnym środowisku, niektórzy jednak sięgają po aparaty...
Powiedzmy sobie szczerze: wzwód zazwyczaj jest mile widziany w życiu mężczyzny. Są jednak takie sytuacje, kiedy nasz kolega stojący na baczność potrafi nam naprawdę sporo namieszać. Internauci postanowili podzielić się takimi właśnie przypadkami.
Pierwszy dzień pracy jako Mikołaj w centrum handlowym.
-
AardvarkAndy
Na chrzcie własnego dziecka...
-
curkington
Pierwszy dzień w więzieniu.
-
JanuarySoCold
Prawie na każdej rozmowie o pracę. Prawie na każdej.
-
ChiverBen
Kiedy chcę się wysikać.
-
AzLibDem
W trakcie wykonywania manewru Heimlicha.
-
AtomicFreak
Badanie prostaty.
-
Soggy-Juggernaut-569
W trakcie prezentacji lub prowadzenia zajęć.
-
WhiscashEnthusiast
Kiedy twoja matka jest trzymana na muszce.
-
EconArch
Jedna pani przyłapała mnie kiedyś z moim wzwodem, kiedy wychodziłem z Walmartu. Zapytała mnie „czy to twój penis się tak odznacza?”. Z uśmiechem odpowiedziałem, że tak i popędziłem do samochodu.
-
jodead01
Mój znajomy (w zasadzie główny wokalista w moim zespole) ubierał się w spandexy w trakcie naszych występów. Ja wolałem dżinsy.
W każdym razie były to lata 80. i graliśmy covery Iron Maiden. W pierwszym rzędzie stała pewna naprawdę ładna dziewczyna, która w pewnym momencie podniosła bluzkę i pokazała swoje dwa ogromne atuty.
I nagle boom! Steve dostał wzwodu przed tłumem nastolatek w tych swoich spandexach. To było tak zabawne, że nie mogłem zagrać nawet solo na gitarze do kawałka The Trooper.
-
otcconan
Kiedy krawiec ściąga z ciebie miarę.
-
Gin-ginna
Mojemu chłopakowi staje za każdym razem, kiedy płaczę w jego obecności.
-
Holiday_Event6969
Na pogrzebie.
-
iceonfire666
W trakcie masażu.
-
ChiverBob
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą