Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Sezon w pełni, więc ponarzekajmy na wczasy nad naszym polskim morzem

49 923  
119   84  
Polskie morze – niektórzy je kochają, inni nienawidzą. A i tak prawie wszyscy spędzają tam zasłużony urlop. Na facebookowej grupie „I love polskie morze” internauci piszą, co im przeszkadza w wypoczywaniu nad Bałtykiem. A są wyjątki, którym nic nie przeszkadza.

gallery_1658470365_530886.jpg

#1.

Zostawianie po sobie papierków, butelek, puszek, petów... jakby ciężko było spakować do reklamówki i wyrzucić do kosza. Wszyscy korzystamy z plaży i dobre byłoby dbanie o czystość.

#2.

Mi tylko przeszkadza syf zostawiony przez ludzi, a poza tym nic. Ludzie na wczasy jadą się wyluzować. Ja tam lubię obserwować, jak ludzie się bawią, śpiewają, tańczą itd. Sama bym się pobawiła razem z nimi, ale niestety mam syna niepełnosprawnego i nie mogę. Cieszę się jak widzę, jak ludzie się bawią. Nie przeszkadza mi, że są głośno, bo są na wczasach. Bardziej przeszkadza mi, jak ludzie piją na plaży, dzieci puszczone samopas do wody itd., a później płacz. Sorry, idziesz z dziećmi na plażę – nie pij, tylko pilnuj. Możesz po plaży wypić. Takie moje obserwacje.

gallery_1658470365_159708.jpg

#3.

Rodziny 500+. Rodzice mocno piwkują za parawanem, a dzieci kąpią się same.

#4.

Brak kultury osobistej. Nie przeszkadzają parawany czy tłumy ludzi. Nikt nie umie powiedzieć „przepraszam”, „proszę”. Zapomniane słowa. Pędzą, przepychają się, przecież są na wczasach. Znoszę takie chamstwo, bo uwielbiam polskie morze.

#5.

Bezmyślni rodzice, rozbierający małe dzieci do naga. Niech oni sami szorują tyłkami po tym brudnym piachu, pełnym petów, sików i kup.

#6.

Zachowanie głośne, wulgarne, smród potu, no i coś jeszcze... Linia brzegowa jest jakby główną drogą, a nawet dorośli nagle przebiegają, stają na tej drodze, mimo że przed chwilą stali bezkolizyjnie, robią przed nosem kroczek w tył, przód.

#7.

Nie żeby mi przeszkadzały parawany, bo sama mam i rozkładam, ale jak ludzie je rozkładają jeden obok drugiego w pierwszej linii od wody i żadnego przejścia dla ludzi, którzy są dalej. Proszę trochę pomyśleć o innych, oni też chcą mieć dostęp do wody.

#8.

Zaśmiecanie plaży (butelki), palenie papierów i wrzucanie ich potem albo na plażę albo do wody, parawany albo inaczej ciąg parawanów, gdy z 5 parawanów ktoś sobie wygradza miejsce, załatwianie się do wody, plus chamstwo w każdej w postaci.

#9.

Przechodzą koło mojej posesji i wrzucają mi papierki i woreczki plastikowe przez płot do ogrodu.

gallery_1658470366_10150.jpg

#10.

Pozostawione śmieci i puszczanie zbyt głośno muzyki, przekleństwa, nieupilnowanie dzieci, które biegają po kocach innych urlopowiczów, pieski bez smyczy i słowa właścicieli – on nie gryzie.

#11.

Jako mieszkaniec miejscowości turystycznej od urodzenia, sam jak jadę na urlop, to staram się przede wszystkim nie przeszkadzać ludziom, którzy tam mieszkają i pracują. Żyj i daj innym żyć normalnie, nie musisz samochodu mieć pod klatką ani pchać się nim na plażę, bo jest 500 metrów dalej. Na wczasy polecam zabrać mózg, a nerwy zostawić w domu.

#12.

Jak tak czytam te komentarze, to się zastanawiam, po co wy ludzie jeździcie nad polskie morze, skoro co post to narzekanie.
Jak nie gówniane paragony grozy, bo jadąc na wakacje chcieliby ludzie, żeby im za darmo dawali żreć. Jak nie sąsiedzi im przeszkadzają, bo za głośno są na urlopie, pogoda im przeszkadza, bo za ciepło, bo za zimno, noż kur...
Ja osobiście drugi rok z rzędu jadę samochodem ponad 800 km w to samo miejsce, żeby wyrwać się z codziennych obowiązków pracy itp., żeby odpocząć. Jak ktoś chce i potrafi znaleźć dla siebie rozrywkę i zajęcie, to znajdzie je nawet w kiblu, tak, w tym płatnym za 10 zł.

gallery_1658470365_804924.jpg

#13.

Wkurza mnie, że nie można oglądać zachodu słońca siedząc na plaży tak jak za dawnych lat. Teraz stoją tłumy na linii brzegowej lub w wodzie, jakby lepiej było widać czy co..
Palenie papierosów i wbijanie petów w piach! Zostawianie syfu po sobie:
kubki, kapsle, butelki, papiery i tak można by było dużo wymieniać... Ludzie nie rozumieją, że sami sobie to robią.

#14.

- Papierzaki na wydmach - OK, rozumiem potrzebę, ale niech one chociaż będą pod liśćmi, cokolwiek;
- Papierosy i pety (absolutnie wszystko z nimi związane);
- Muzyka na full;
- Latające nad głową bombelki i ich roszczeniowi rodzice.

#15.

Golizna wylewająca się z plaży na miasto. Wczoraj np. pani w rozmiarze XXL przechadzała się alejką nadmorską w samym sznurku w ogromnej pupie, skąpym trójkąciku z przodu i równie małym biustonoszu. O panach wietrzących wielkie brzuchy wszędzie w mieście nie wspomnę. Bez względu na rozmiar ciała ten trend jest obrzydliwy.

#16.

Jak dla mnie fajne jest to, że jadą te ludziska na ten urlop przez cały kraj, obstawią się tymi parawanami, jak Niemcy bunkrami, a do wody wchodzi tylko 5% turystów, żeby się kąpać. A drugie 5% wchodzi do wody po kostki i wtedy seria fotek na fb, jakie to wakacje były ekstra. Po co jeździć nad to morze, jak się nie korzysta z niego?

#17.

Taaaaa, czytam te komentarze i tylko jedno: za głośno! I co? Zauważyłam jedno jeżdżąc na wakacje: wszystko Państwu przeszkadza, wakacje to również dobra zabawa, śmiech, impreza, zwyczajny luz... A obserwuję jedno: godzina 22 i prawie wszędzie cisza i głęboki sen. Gdzie są stare dobre czasy, gdy na jednym podwórku spotykały się rodziny z różnych części Polski i od razu potrafili nawiązać kontakt i się wspólnie pobawić, poimprezować często do rana i nikt nie miał pretensji.

#18.

Mi nie przeszkadzają ani krzyczące dzieci, ani biegające psy, tylko ludzie, którzy obgadują wszystkich dookoła nie patrząc na siebie. Parawany są spoko, sama mam, ale rozkładanie jeden na drugim bez przejścia dla innych... Kocham nasze morze, nasze plaże, biegające i krzyczące dzieci, psy pływające za zabawkami, czy nawet szczekające na kocyku. Czuć wtedy wakacje.

gallery_1658470366_626083.jpg

#19.

Śpiący, nachlani rodzice, a dzieci samopas.
9

Oglądany: 49923x | Komentarzy: 84 | Okejek: 119 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało